Trzeba pamiętać, iż Jezus głosił Ewangelię. Głosił, ale nie spisywał swych słów i czynów.
Skoro mowa o chrzcie Jezusa – w Ewangelii wg św. Łukasza chrzest Jezusa otrzymuje zupełnie inny opis.
Na kartach Ewangelii wg św. Łukasz chrzest Jezusa wspomniany jest niejako ubocznie. Łukasz pomija milczeniem osobę Jana Chrzciciela, a zarazem dodaje ważne szczegóły: modlitwę Jezusa, zstąpienie Ducha Świętego „w postaci cielesnej” i obecność ludu. Szczegóły te są zgodne ze stylem i teologią Autora Trzeciej Ewangelii. Tylko Łukasz bowiem określa w swym opisie Ducha jako Świętego. Ewangelia św. Marka mówi tylko o Duchu, zaś św. Mateusz pisze o Duchu Boga.
Co więcej warto zwrócić uwagę, iż Łukasz rzeczywiście wyłącza z opisu Jana Chrzciciela. Jest to zgodne z teologiczną myślą Trzeciego Ewangelisty. Dla Łukasz bowiem Jan należy do czasu Starego Testamentu. Do czasu który się zakończył (Łk 7,28). Początkiem Dobrej Nowiny nie jest przepowiadanie Jana ale Jezusa (Łk 4,14-30). Poza tym prawdopodobnie we wspólnocie pierwotnego Kościoła pojawiały się kłopoty z uczniami Jana Chrzciciela – stąd też Łukasz pokazuje, iż czas Jana Chrzciciela definitywnie się skończył. Dlatego też pomija milczeniem niewątpliwą obecność Jana w wydarzeniu chrztu Jezusa.
Podobnie też modlitwa Jezusa, o której wspomniana Łukasz, należy do jego ulubionych tematów. Wszystkie decydujące momenty z życia Jezusa łącza się modlitwą Mistrza z Nazaretu (Łk 3,21; 5,16; 6,12; 9,18.29; 11,1; 22,33; 23,34). Objawienie nad Jordanem jest w ujęciu Łukasza odpowiedzią na modlitwę Jezusa, podobnie jak zesłanie Ducha Świętego na Apostołów w Wieczerniku jest odpowiedzią na ich trwanie na modlitwie (Dz 1,14 i 2,1-4). Stąd też Łukaszowe wtrącenie, iż podczas wydarzenia chrztu Jezus się modlił.
A zatem widać, że analizując poszczególne wydarzenia – porównując przekazy poszczególnych Ewangelii, mając na uwadze preferencje teologiczne poszczególnych ewangelistów, można docierać do pierwotnych opisów wydarzeń, do pierwotnego przebiegu wydarzeń, do pierwotnych słów, które zostały wypowiedziane. Pamiętać jednak należy, iż występujące różnice, uzupełnienia – dodatki poszczególnych redaktorów, mogą być prawdziwymi. Jezus rzeczywiście modlił się w czasie chrztu. Podczas chrztu rzeczywiście mogło dojść do rozmowy Jezusa z Janem. Szczegóły dodawane przez poszczególnych ewangelistów są prawdziwymi. Oni jedynie wydobyli je, podkreślili.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |