Markowe opisy o Jezusie sprawiają niekiedy pewien kłopot.
Czy gwiazdy będą spadać?
W oparciu o stwierdzenie Jezusa: „W owe dni, po tym ucisku, słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą spadać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte” (Mk 13,24-25) zrodziło się przekonanie, że czasom ostatecznym towarzyszyć będą zjawiska kosmiczne, które obejmą niebo i ziemię. Ich opisy, podobnie jak cała tzw. mowa eschatologiczna, wywarły wpływ na wyobraźnię ludzi i w związku z tym wciąż mnożą się oczekiwania katastroficzne. Kreśli się różnego rodzaju scenariusze końca świata.
Czy zjawiska kosmiczne będą rzeczywiście znakami zapowiadającymi chwalebne przyjście Syna Człowieczego? Ich wyjaśnienie przybiera podwójną formę. Według jednych chodzi o rzeczywiste katastrofy kosmiczne. Inni natomiast opowiadają się za interpretacją symboliczną.
Zwolennicy interpretacji realistycznej w słowach Jezusa: „W owe dni, po tym ucisku, słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą spadać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte” (Mk 13,24-25) widzą zapowiedź rzeczywistych katastrof kosmicznych, które nastąpią przed chwalebnym przyjściem Chrystusa. Rozpadnie się cały wszechświat. Zwolennik takiego tłumaczenia pisze: „Z tych słów, które z pewnością należy rozumieć realistycznie i dosłownie, wynika, że będą miały miejsce jakieś perturbacje kosmiczne, budzące w ludziach grozę i przerażenie”.[4] Chociaż, wypowiadając się w sposób tak zdecydowany, autor dodaje zagadkowo: „Czy jednak to poruszenie mocy niebieskich należy rozumieć jako naruszenie równowagi ciał astronomicznych, nie wiemy”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |