Przypowieść "o bogaczu i Łazarzu" (Łk 16,19-31) znajduje się tylko w Ewangelii Łukasza i jest jedną z najbardziej znanych przypowieści Jezusa.
Życie po śmierci
Autor trzeciej Ewangelii w sposób szczególny jest zainteresowany życiem po śmierci. W przypowieści „o bogaczu i Łazarzu” ukazuje świat biblijnych wyobrażeń związanych z życiem pozagrobowym. Obecność Abrahama w krainie życia po śmierci wydaje się być wynikiem wpływu żydowskich tekstów apokryficznych. Autor 4 Księgi Machabejskiej oznajmia, że sprawiedliwi zaraz po śmierci będą przebywali wraz ze swymi ojcami Abrahamem, Izaakiem i Jakubem (4 Mch 13,17; 18,23). Abraham był wymieniany na pierwszym miejscu, gdyż umiał on w sposób szczególny zaufać Bogu. Postać Abrahama powraca również w innych miejscach w nauce Jezusa. W Łk 13,27-28 Jezus przestrzega tych, którzy zuchwale dopuszczają się nieprawości, iż zostaną wyrzuceni w miejsce gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów, z którego będą widzieć, Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym. Oni jednak będą wyrzuceni na zewnątrz. W Mt 8,11 Jezus stwierdza, że w czasach eschatologicznych wybrańcy Boży będą w królestwie niebieskim zajmować miejsce przy stole wraz z Abrahamem i jego potomkami.
Łono Abrahama
Po śmierci Łazarz zostaje złożony na łonie Abrahama. Obraz spoczywania na łonie ma w literaturze biblijnej głęboką wymowę. Łono jest symbolem bezpiecznego miejsca, w którym ktoś spoczywa lub jest noszony. Spoczywanie na łonie odsyła do obrazu uczty i zajęcia honorowego miejsca, gdzie wszyscy spożywali posiłek leżąc na sofach. Takie honorowe miejsce było przeznaczone dla gościa, który zajmując je, mógł trzymać głowę u boku gospodarza domu. Łono Abrahama symbolizuje honorowe miejsce na uczcie niebieskiej, na której wielki patriarcha pełni rolę ojca rodziny. A zatem wyrażenie „spocząć na łonie” symbolizuje szczęście w królestwie niebieskim.
Opis pogrzebu biedaka jest pełen majestatu. Można w opisie tym widzieć dostojny kondukt, który posyła Bóg po ubogiego, który całą swoją ufność złożył w Bogu. Biedak nie pozostaje w szponach śmierci. Słudzy Boga przenoszą go na łono Abrahama, ojca wierzących (Rz 4,17.18). Przebywa z nim, ponieważ jest jak on. Również bowiem i Abraham w Bogu miał całe swoje życiowe zabezpieczenie. Śmierć odsłania godność ubogiego, rzuconego u drzwi, głodnego i pokrytego wrzodami.
Szeol
Bogacz po śmierci znalazł się w otchłani. Łukasz wydarzenie to opisze niezwykle krótko: „umarł i został pochowany” (Łk 16,22). Podczas gdy Łazarz dostępuje chwały wyniesienia, to bogacz, który z ziemi uczynił swoje zabezpieczenie, w niej znajduje swój grób. Całe jego życie miało śmierć za pasterza. Teraz piekło jest jego mieszkaniem na wieczność (Ps 49,15). Grób jest łonem śmierci, przeciwieństwem łona Abrahama – miejsca wiecznego życia.
Jezus posługuje się poglądem na życie pozagrobowe zakorzenionym w literaturze biblijnej. W tradycji bowiem Starego Testamentu uważano, iż cienie zmarłych schodzą do głębokich czeluści ziemi do Szeolu (zob. Rdz 37,35; Lb 16,30; Pwt 32,22; Iz 14,9.15; 38,18; Ps 6,6). Początkowo dla izraelitów wielka podziemna otchłań była miejscem wiecznych ciemności, do których nie docierało światło niebieskie, w których przebywali umarli. Przebywali w samotności, smutku i bez nadziei na lepsze życie. Z biegiem czasu obraz Szeolu zaczął się zmieniać – rozwijać. W ostatnich wiekach przed Chrystusem, mając na względzie sprawiedliwość Bożą, zaczęto uważać, że Szeol jest podzielony na miejsce kary dla bezbożnych oraz nagrody dla prawych i wiernych Bogu. Egzystencję grzeszników łączono z wieczną męką, otchłanią, miejscem wypełnionym nigdy niegasnącym ogniem (zob. Mt 5,22).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |