Na Dzień zaduszny z cyklu "Wyzwania" (Msza trzecia)
więcej »Narody walczą o to, by więcej wśród innych znaczyć? Już wiadomo, jak to się wszystko skończy.
Czym jest Kościół w tym świece? Odpowiedź na to pytanie znaleźliśmy w wizji Jana, o której mowa było w trzech ostatnich odcinkach cyklu: jest świadkiem Jezusa Chrystusa; jak długo Bóg pozwala, jego misja głoszenia Ewangelii jest zadziwiająco skuteczna. Przychodzi jednak czas, gdy Świadkowie zdają się przegrywać z Bestią. To jednak tylko chwilowe: Bóg ich wskrzesza...
To Kościół. A co z tymi dziejami ludzkości, o których mowa była w poprzednich wizjach Jana? Kiedy zatrąbi ostatni, siódmy anioł i nastąpi koniec? W Apokalipsie – teraz właśnie. W jedenastym jej rozdziale. Księga tu się nie kończy. Zmieni się jednak... No, może nie jej tematyka, ale coś, co nazwać można optyką. Podobnie jak zmienia się optyka w Ewangelii Jana: jej pierwsza część można by zatytułować „Jezus wobec świata”, drugą „Jezus wobec uczniów”. Tu też akcent z dziejów świata zostanie przesunięty na losy Kościoła. W tym świecie oczywiście, ale jednak Kościoła. Zanim to jednak nastąpi Jan widzi „trzecie biada” i słyszy głos siódmej trąby. To koniec dziejów tego świata. To koniec historii. Tak się skończy. Na pewno.
Przytoczmy tekst opisujący tę wizję w całości. Tak jest elegancko, tekst wybrzmiewa jako całość. Potem, dla jasności, będę przytaczał poszczególne fragmenty.
Minęło drugie "biada",
a oto trzecie "biada" niebawem nadchodzi.
I siódmy anioł zatrąbił,
i w niebie powstały donośne głosy mówiące:
„Nastało nad światem królowanie Pana naszego i Jego Pomazańca
i będzie królować na wieki wieków”.
A dwudziestu czterech Starców,
zasiadających na tronach swych przed tronem Boga,
padło na oblicza i oddało pokłon Bogu,
mówiąc:
„Dzięki czynimy Tobie, Panie, Boże wszechmogący,
Który jesteś i Który byłeś,
żeś objął wielką Twą władzę i zaczął królować.
I rozgniewały się narody,
a nadszedł Twój gniew
i pora na umarłych, aby zostali osądzeni,
i aby dać zapłatę sługom Twym prorokom
i świętym,
i tym, co się boją Twojego imienia,
małym i wielkim,
i aby zniszczyć tych, którzy niszczą ziemię”
Pan i Jego pomazaniec zaczął (nie „zaczęli”) królować
Minęło drugie "biada", a oto trzecie "biada" niebawem nadchodzi – czytamy na początku. W ósmy rozdziale Apokalipsy czytaliśmy z kolei: „I ujrzałem, a usłyszałem jednego orła lecącego przez środek nieba, mówiącego donośnym głosem: «Biada, biada, biada mieszkańcom ziemi wskutek pozostałych głosów trąb trzech aniołów, którzy mają trąbić!” Dwa pierwsze „biada”, towarzyszące dźwiękowi piątej i szóstej trąby, dotyczyły klęsk, które miały spotkać ziemię i jej mieszkańców. Trzecie biada to nadejście czasu Bożego sądu. Dla niektórych, owszem, biada. Ale dla tych, którzy trzymają się Chrystusa, już niekoniecznie...
Dźwięk kolejnych trąb – przypomnijmy – poprzedza kolejne Janowe wizje dotyczące losów świata. To pokazanie, że wszystko co się dzieje, nie dzieje się bez zgody Boga. Wręcz przeciwnie: jest przewidziane przez Boga; jest ujęte w Bożych planach. Wszystko dzieje się w rytmie Jego przewidywań.
Zwróćmy w tym miejscu uwagę na pewną zbieżność. Gdy Izraelici zdobywali Jerycho – to Księga Jozuego – sześć dni obchodzili mury miasta dmąc w trąby. Siódmego dnia, gdy zgodnie z rozkazem Boga, okrążyli jej w ten sposób siedem razy, mury miasta się rozpadły. Czy owe trąby w Apokalipsie to świadome nawiązanie do tamtych wydarzeń? Być może. Zbieżność w każdym razie ciekawa. Teraz też, gdy rozbrzmiewa siódma trąba „mury upadają”; świat w tej postaci, jakiej był, się kończy. Nastaje czas królowania Boga.
Oznajmiają to tajemnicze, donośne głosy w niebie, głoszące: „Nastało nad światem królowanie Pana naszego i Jego Pomazańca i będzie królować na wieki wieków”. Pomińmy rozważania dotyczące podobieństwa tego fragmentu do Psalmu 2, w którym mowa jest o władzy Pana i Jego Pomazańca, a potem też o sprzeciwie wobec tej władzy rządców tego świata. Zwróćmy uwagę: panować ma „Pan nasz” i „Jego Pomazaniec (Mesjasz, Chrystus)”. A potem mamy liczbę pojedynczą: „będzie królować na wieki wieków”. Z perspektywy tego, jak rozumiemy dziś dzięki księgom Nowego Testamentu Boga – jeden Bóg, dwie (w tym miejscu tylko dwie) Osoby....
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |