Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.
Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004
I CZYTANIE
Wtedy Kefa zwrócił się do nich: "Wiecie, co się działo w całej J'hudzie, poczynając od Galil, po zanurzeniu, które głosił Jochanan; jak Bóg namaścił Jeszuę z Naceret Ruach Ha-Kodesz i mocą, jak Jeszua chodził, czyniąc dobrze i uzdrawiając wszystkich spętanych przez Przeciwnika, gdyż Bóg był z Nim. Co do nas, to jesteśmy świadkami wszystkiego, co On czynił, i na obszarze J'hudy, i w Jeruszalaim. Zgładzili Go, powiesiwszy Go na palu, lecz Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i sprawił, że Go widziano, nie cały lud, ale świadkowie, których Bóg już wcześniej wybrał, czyli my, którzyśmy z Nim jedli i pili, gdy powstał z martwych. Wtedy nakazał nam głosić i zaświadczać ludowi żydowskiemu, że człowiek ten został przez Boga ustanowiony, aby sądzić żywych i umarłych. Wszyscy prorocy dają o Nim świadectwo, że każdy, kto składa w Nim ufność, przez Jego imię otrzymuje przebaczenie grzechów".
(Dz 10,34a.37-43)
36-43. Oto tezy kazania Kefy, skierowanego do tych bojących się Boga nie-Żydów: Jeszua został posłany przez Boga i wciąż żyje. To On będzie ostatecznym sędzią wszystkich ludzi. Tanach wskazuje na Niego. Ci, którzy złożą ufność w Jego miłosierdziu, otrzymają przez Jego imię - na podstawie tego, kim On jest i czego dokonał - przebaczenia swoich grzechów.
38. Bóg namaścił Jeszuę z Naceret Ruach Ha-Kodesz - w wersecie tym wymienia się Ojca, Syna i Ducha Świętego.
40-41. Pinchas Lapide to wyjątkowa postać wśród ortodoksyjnych uczonych żydowskich, wierzy bowiem w zmartwychwstanie Jeszui jako fakt historyczny, że zdarzyło się naprawdę. Dlaczego zatem Lapide nie jest wierzący? Ponieważ - jak powiada - zmartwychwstanie było wprawdzie widziane, lecz nie przez cały lud żydowski, ale przez stosunkowo niewielu świadków. W odróżnieniu od tego - mówi - cały naród żydowski widział, jak Bóg zstępuje na górę Synaj, toteż mógł powiedzieć: "Uczynimy i będziemy posłuszni" (Wyjścia 24,7; BT). Uwaga Josepha Szulama: Mimo że wszyscy oni widzieli Boga na górze Synaj, to nie poszli za Nim, lecz zaraz powrócili do bałwochwalstwa; innymi słowy, ich deklaracja lojalności nie przełożyła się na rzeczywistość. Moja uwaga: Boża decyzja, aby ukazać zmartwychwstałego Jeszuę tylko niewielu, nie usprawiedliwia niewiary, ponieważ dowody Jego zmartwychwstania są wystarczająco mocne, aby przekonać rozsądnego i otwartego na fakty człowieka (zob. 1 Kor 15,5-8zK).
42. Lud żydowskito tłumaczenie gr. laos; słowa "żydowski" nie ma w tekście, ale wynika ono z niego (zob. 15,5-8zKK).
II CZYTANIE
Jeśli zatem zostaliście wskrzeszeni z Mesjaszem, to dążcie do tego, co na górze, gdzie Mesjasz zasiada po prawicy Boga. Skupcie myśli na tym, co na górze, a nie na tym, co tu, na ziemi. Bo umarliście i wasze życie jest ukryte wraz z Mesjaszem w Bogu. Kiedy ukaże się Mesjasz, który jest naszym życiem, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale!
(Kol 3,1-4)
1-5. Wersety te przypominają J 17,14-19 - zalecają nie oderwanie się od świata i unikanie go, ale zachowanie świętości pośród świata. W sposób pozytywny przekazują to samo przesłanie co negatywne ostrzeżenie w 2,16-23zKK. Por. Rz 6,1-23; 8,1-13. Na temat Psalmu 110 - zob. Mt 22,44K.
lub do wyboru:
Nie znacie przysłowia: "Do zakwaszenia całej partii ciasta wystarczy odrobina chamecu?" Pozbądźcie się starego chamecu, abyście byli nowym ciastem, bo naprawdę jesteście przaśni. Nasz bowiem baranek pesachowy, Mesjasz, został złożony na ofiarę. Świętujmy więc seder nie resztkami chamecu, chamecu niegodziwości i zła, ale macą czystości i prawdy.
(1 Kor 5,6b-8)
6-8. Podaję w wątpliwość popularne założenie, że paschalny język Sza'ula ma w tym miejscu charakter czysto przenośny. Nie dostrzegam w kontekście żadnego istotnego powodu, który skłaniałby do zignorowania prostego sensu (p'szat) słów: Świętujmy więc seder. Wydaje się raczej, że pierwsi wierzący, nie-Żydzi również, obchodzili żydowskie święto Pesach. Jak zobaczymy, w obchodach tych łączono tradycyjną żydowską symbolikę paschalną z nową symboliką odnoszącą się do centralnej roli Jeszui Mesjasza w historii Żydów i świata. Zgromadzenie korynckie najwyraźniej obchodziło Pesach bez założenia - jak mogłoby sądzić wielu dzisiejszych chrześcijan - że wracają pod Prawo. Chamec, hebr. "zakwas, zaczyn". W wieczór poprzedzający Pesach Żydzi muszą pozbyć się starego chamecu (obecnego np. w chlebie, wszelkich produktach mącznych i alkoholu zbożowym). Ostatnie kawałki chleba z chamecem należy spalić następnego poranka (po hebrajsku "pozbycie się zakwasu" i "spalenie zakwasu" brzmi tak samo: bi'ur-chamec). W ów wieczór, po zachodzie słońca, rodzina świętuje seder (zob. Mt 26,17K), spożywając szczególny posiłek, podczas którego odczytuje się Haggadę (liturgię upamiętniającą Wyjście z Egiptu). Podczas tego posiłku i przez cały tydzień Pesach jedynym dozwolonym do spożycia rodzajem chleba jest maca (chleb przaśny; zob. Mt 26,17K), zgodnie z Księgą Wyjścia 12,15-20; 13,3-7; Powtórzonego Prawa 16,3. Znamienne, że kara przewidziana za złamanie tego nakazu jest taka sama jak za współżycie z macochą - wytracenie spośród ludu (Wyjścia 12,19; por. w. 1-5zKK). Nawet dziś wielu religijnie niepraktykujących Żydów podczas Pesach - a przynajmniej podczas sederu w pierwszą noc paschalną - mimo wszystko jada tylko macę. W Nowym Testamencie chamec często symbolizuje niegodziwość i zło (Mt 16,6-12; Mk 8,15; Łk 12,1), maca zaś - czystość i prawdę. Jest to zgodne z Tanach, a także tradycją żydowską, a pewien żydowski autor tłumaczy to tak:
Macy używano w systemie ofiarniczym w Świątyni. Ofiary musiały być absolutnie czyste, a wszystko, co zawierało kwas (chamec), uważano za nieczyste, gdyż fermentowało, kwaśniało. (Słowo "chamec" znaczy dosłownie "kwaśny"). Z drugiej strony maca - chleb przaśny - symbolizowała czystość. Talmud powiada: "zakwas reprezentuje złą skłonność serca" (Alfred J. Kolatch, The Jewish Book of Why, Jonathan David Publishers, Inc., Middle Village, NY, 1981, s. 187).
Księga Kapłańska 2,4-11 podaje wymóg, aby pieczywo przynoszone na ofiarę do Świątyni było przaśne. Fragment Talmudu, do którego odwołuje się Kolatch, brzmi:
Po odmówieniu 'Amidy Rabbi Aleksandri zwykł dodawać, co następuje: "Wszechmocny Władco Wszechświata, wiesz dobrze, że wolą naszą jest pełnić Twoją wolę. Co nam w tym przeszkadza? Zaczyn w cieście [...]" (B'rachot 17a).
W przekładzie Soncino w przypisie wyjaśniono, że "zaczyn w cieście" to "zła skłonność, która wywołuje ferment w sercu". Inny autor żydowski ujmuje to tak:
Niektórzy myśliciele żydowscy widzą w chamecu, czyli w tym, co rośnie i staje się zaczynem, symbol tych skłonności w człowieku, które pobudzają go do zła. W całym procesie poszukiwania chamecu i usuwania go widzą przypomnienie, że człowiek powinien przepatrywać swoje czyny i oczyszczać swe postępowanie. Samo wyparcie się niedoskonałej przeszłości, swojego chamecu, nie wystarczy - musi on zostać zniszczony. Kawałki chamecu, jakie rozmieszcza się po domu przed obrzędowymi poszukiwaniami, powinny zatem przypominać człowiekowi o fakcie, że "nie ma na świecie człowieka, który by czynił tylko dobrze, a nigdy nie grzeszył" [Kohelet 7,20] (Mordell Klein (red.), Passover, Keter Books, Jerusalem 1973, s. 38).
Jednakże przysłowie: "Do zakwaszenia całej partii ciasta wystarczy odrobina chamecu?", przytaczane w podobnym kontekście w Ga 5,9, w tym miejscu przekonuje Koryntian nie tylko o tym, że każdy człowiek powinien wystrzegać się grzechu w swoim życiu, ale też że pozwalanie rozpustnikowi deklarującemu się jako współwierzący (zob. w. 9-10) na pozostanie pośród nich to pewna droga do zakażenia grzechem całej wspólnoty mesjanicznej. A resztki chamecu, które pomimo przeszukania nie zostały wyrzucone - nie chodzi tu o poszukiwanie po domu chamecu fizycznego, ale o symboliczne, introspektywne wyszukiwanie grzesznych namiętności i zachowań pozostałych jeszcze po starym życiu w świecie bez Boga - nie przystoi ludziom, którzy naprawdę są przaśni i zostali już oczyszczeni przez Mesjasza, naszego baranka pesachowego. Takie przenikanie się dosłowności i przenośni, tego, co widzialne i co niewidzialne, stanowi istotę każdego żydowskiego święta - w ten sposób duchowa rzeczywistość staje się realna w wymiarze indywidualnym i społecznym. Nasz bowiem baranek pesachowy, Mesjasz, został złożony na ofiarę. W Nowym Testamencie Jeszua Mesjasz jest często przedstawiany jako baranek i ofiara. W J 1,29 i 36 zostaje nazwany "barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata". W Dz 8,32 Łukasz cytuje Izajasza 53,7-8, gdzie mowa o Mesjaszu jako zabitym baranku, i jednoznacznie odnosi te słowa do Jeszui. A Księga Objawienia (Apokalipsy) pełna jest fragmentów o Baranku, który został zabity (Ap 5,6-13; 6,1.16; 7,9-17; 12,11; 13,8.11; 14,1-10; 15,3; 17,14; 19,7-9; 21,14.22-23; 22,1-3). W Żm 9,1-10,20 powiedziano, że śmierć Jeszui skutecznie zastąpiła ofiarę za grzech (List do Rzymian 3,25 pośrednio łączy ofiarną śmierć Jeszui z innym świętem żydowskim: Jom Kipur; Jeszua zostaje tam bowiem nazwany kapparą, czyli zakryciem, przebłaganiem za grzech. Nie kłóci się to z Jego rolą baranka paschalnego. W istocie nadaje On nowy sens wszystkim świętom żydowskim). Tutaj jednakże śmierć Jeszui jest postrzegana jako śmierć baranka paschalnego, podobnie jak w J 19,33.36: "Ale gdy podeszli do Jeszui i spostrzegli, że już umarł, nie łamali Mu nóg. [...] Bo rzeczy te wydarzyły się, aby wypełnił się ten fragment Tanach: »Ani jedna z jego kości nie będzie złamana« [Wyjścia 12,46, gdzie mowa o baranku paschalnym]". Podobnie podczas Ostatniej Wieczerzy, którą powszechnie uznaje się za posiłek paschalny, Jeszua nazwał przełamaną macę swoim ciałem, a wino swą przelaną krwią, która zatwierdza Nowe Przymierze (11,23-26; Mt 26,26-29). Odniesienie do Jeszui jako baranka paschalnego należy dostrzec w 1 Ke 1,19, jest tam bowiem mowa o "kosztownej krwawej śmierci ofiarnej Mesjasza jako baranka bez wady i skazy", a przecież właśnie baranek paschalny miał być "bez skazy" (Wyjścia 12,5). W pierwszą noc paschalną, noc Wyjścia z Egiptu, każda rodzina złożyła na ofiarę i spożywała baranka, pomazawszy przedtem jego krwią odrzwia domu, aby anioł śmierci ominął dom i nie zabił pierworodnego w tej rodzinie, gdy zabijał pierworodnych w rodzinach egipskich (Wyjścia 11,4-7; 12,3-13.21-23.29-30). W ten sposób najoczywistszym skutkiem roli Mesjasza jako naszego baranka paschalnego jest to, że dzięki Jego śmierci anioł śmierci ominie nas przy Sądzie Ostatecznym, a my uzyskamy życie wieczne. "Bo Bóg tak ukochał świat, że dał swego jedynego i niepowtarzalnego w swoim rodzaju Syna, aby każdy, kto pokłada w nim ufność, miał życie wieczne, nie doznał zaś zupełnej zagłady" (J 3,16). W grece oryginalnego tekstu niniejszego fragmentu nie ma słowa "baranek", jest tam powiedziane dosłownie: "Bo Mesjasz, nasze Pesach, został złożony na ofiarę". Przypomina to Księgę Wyjścia 12,11 ("Jest to Pesach Adonai") i 12,21 ("[...] i zabijecie Pesach") - brak słowa "baranek" w tekście hebrajskim świadczy tu o całkowitym utożsamieniu wydarzeń paschalnych z barankiem paschalnym: nie ma jednego bez drugiego. Podobnie nie ma innej ucieczki przed zupełną zagłada w śmierci wiecznej w chwili Sądu Ostatecznego niż złożenie ufności w Mesjaszu, który jest naszym Pesach. Podczas pierwszej Paschy zostały nakazane jej coroczne obchody, podczas których każda rodzina miała zabić i spożyć baranka na pamiątkę Exodusu (Wyjścia 12,3-14.21-28). W czasach Jeszui centralnym wydarzeniem święta Pesach było zabijanie baranka dla każdej rodziny na dziedzińcu Świątyni; kiedy Sza'ul pisał ten list, zwyczaj ten nadal obowiązywał. Podczas dzisiejszego aszkenazyjskiego sederu nie ma baranka paschalnego, bo decyzją rabinów, skoro nie można zabić baranka w Świątyni (jest to niemożliwe od jej zburzenia w roku 70 n.e.), to w ogóle nie powinno się go spożywać na Pesach. Na talerzu sederowym kładzie się za to kość nogi jagnięcia oraz pozostałe rytualne składniki tego posiłku, na przypomnienie tego, że niegdyś rzeczywiście składano te ofiary. (Żydzi sefardyjscy jednakże spożywają na Pesach jagnięcinę). Dzisiejszy Żyd mesjaniczny, obchodząc Pesach, utożsamia z barankiem paschalnym Jeszuę Mesjasza, co tradycyjną wymowę tego święta wzbogaca o cały skarbiec nowych znaczeń.
------------------------------------
chamec - kwas seder - wieczerza w wigilię Paschy
EWANGELIA
Wcześnie pierwszego dnia tygodnia, kiedy jeszcze było ciemno, Miriam z Magdali poszła do grobu i zobaczyła, że odsunięto kamień z grobu. Pobiegła więc do Szim'ona Kefy i drugiego talmida, tego, którego Jeszua kochał, i powiedziała im: "Zabrali Pana z grobu i nie wiemy. gdzie Go położyli!" Wtedy Kefa i ten drugi talmid ruszyli do grobu. Obaj biegli, ale drugi talmid przegonił Kefę i pierwszy dotarł do grobu. Nachylając się, zobaczył leżące tam lniane płótna pogrzebowe, ale nie wszedł do środka. I zaraz za nim przybył Szim'on Kefa, wszedł do grobu i zobaczył leżące tam płótna pogrzebowe, a także chustę, która była wokół Jego głowy, leżącą nie razem z płótnami, ale złożoną w osobnym miejscu. Wtedy ten drugi talmid, który przybył do grobu pierwszy, też wszedł. I zobaczył, i zaufał. (Nie doszli jeszcze do zrozumienia, że Tanach naucza, że ma powstać z martwych).
(J 20,1-9)
1. Wcześnie pierwszego dnia tygodnia, kiedy jeszcze było ciemno. Czyli zdecydowanie w niedzielę przed świtem; zob. Mt 28,1zK. 5-8 Płótna pogrzebowe to całun, którym owijano ciało, i chusta, którą owijano głowę (por. 11,44). Szczegółowe opisanie przez Jochanana ich nienaruszonego położenia, zwłaszcza zaś oddzielnej pozycji wciąż złożonej chusty na głowę (w. 7), świadczy o tym, że ciało Jeszui zostało w sposób cudowny uwolnione od płócien, które po prostu pozostały na miejscu. Dlatego właśnie ten drugi talmid [...] zobaczył i zaufał.
9. Tanach naucza, iż Mesjasz ma powstać z martwych u Izajasza 53,9-12 i w Psalmie 16,10 (cyt. w Dz 2,24-32).
------------------------------------
Ja'akow - Jakub
Kefa - Kefas, Piotr
Miriam z Magdalit (z Magdali) - Maria Magdalena
Szim'on Kefa - Szymon Piotr
talmid - uczeń
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |