Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.
Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004
II CZYTANIE
Jak celujecie we wszystkim - w wierze, w mowie, w poznaniu, w pilności wszelakiej i w swojej miłości ku nam - zadbajcie o to, by celować także w tym darze. Bo wiecie, jak szczodry był nasz Pan Jeszua Mesjasz - ze względu na was ogołocił się, choć był bogaty, aby przez swe ubóstwo was wzbogacić. Nie chodzi o to, aby wspomaganie innych miało wam samym przysporzyć kłopotów, ale żeby zapanowała pewna wzajemność: w tej chwili wasza obfitość może wspomóc tamtych w potrzebie, aby kiedy wy będziecie w potrzebie, ich obfitość mogła wspomóc was - i w tym jest wzajemność. Jak mówi Tanach:
„Kto zebrał wiele, nie miał nic na zapas,
a temu, kto zebrał mało, niczego nie brakło".
(2 Kor 8,7.9.13-15 )
9. Oto bodziec, aby dawać - dotyczący tylko wierzących w Pana Jeszue Mesjasza. On był bogaty, bo miał Boską „chwałę [...] zanim powstał świat" (J 17,5) i był „w postaci Bożej", tak że miał prawo do „równości Bogu" (Flp 2,6), mimo to ze względu na was ogołocił się (por. Flp 2,5-11), aby przez swe ubóstwo was wzbogacić sprawiedliwością, jaką Bóg wam poczytał. Powinniście naśladować Jego szczodrobliwość w taki oto bardziej przyziemny sposób.
10-15. Nietrudno dostrzec w Sza'ulu pouczającego rodzica, który wyraża tylko zdanie, tłumacząc cierpliwie, że dojrzałe wyrażenie początkowej żarliwości będzie „korzystne dla was" (w. 10-11 a). Nie powinno ich zniechęcać ubóstwo ani lęk, że dar będzie niewystarczający (w. 11b-12). A wspomaganie innych nie powinno im samym przysporzyć kłopotów, lecz powinna zaistnieć wzajemność (w. 13-14), jak wtedy, gdy Izraelici wędrowali po pustyni, a każdy zbierał akurat tyle manny, ile potrzebował (w. 15).
EWANGELIA
Jeszua przeprawił się w łodzi na drugi brzeg jeziora i zebrał się wokół Niego wielki tłum. Przyszedł do Niego przełożony synagogi imieniem Ja'ir, upadł Mu do stóp i błagał Go rozpaczliwie: „Moja córeczka jest umierająca. Proszę! Przyjdź i połóż na niej ręce, tak aby wyzdrowiała i żyła!"
Poszedł z nim, a za Nim podążył wielki tłum, napierając ze wszystkich stron. Była wśród tłumu kobieta, która od dwunastu lat miała krwotok i bardzo się nacierpiała z powodu wielu lekarzy. Wydała całe życiowe oszczędności, ale zamiast się poprawić, jej stan się pogorszył. Usłyszała o Jeszui, więc w tłumie podeszła do Niego od tyłu i dotknęła Jego szaty, bo mówiła: „Jeśli tylko dotknę Jego ubrania, będę uzdrowiona". Od razu krwotok ustał i poczuła w swoim ciele, że została uzdrowiona z choroby. W tej samej chwili Jeszua, czując, że wyszła z Niego moc, obrócił się w tłumie i zapytał: „Kto dotknął moich szat?" Jego talmidim odrzekli: „Widzisz, jak ludzie na Ciebie napierają, i jeszcze pytasz: »Kto mnie dotknął?«". Ale On dalej się rozglądał, aby zobaczyć, kto to zrobił. Kobieta, przestraszona i drżąca, bo wiedziała, co ją spotkało, przyszła i upadła przed Nim, i powiedziała Mu całą prawdę. „Córko - powiedział jej - twoja ufność cię uzdrowiła. Idź w pokoju i bądź uzdrowiona ze swojej choroby".
Kiedy jeszcze mówił, przyszli ludzie z domu przełożonego synagogi, mówiąc: „Twoja córka umarła. Po co więcej trudzić rabbiego?" Nie zważając na to, co powiedzieli, Jeszua rzekł przełożonemu synagogi: „Nie bój się, tylko dalej ufaj". Nie pozwolił nikomu iść ze sobą, wyjąwszy Kefę, Ja akowa i Jochanana, brata Jaakowa. Kiedy weszli do domu przełożonego synagogi, zastał tam wielkie zamieszanie, ludzie płakali i głośno zawodzili. Wchodząc, powiedział im: „Po co to całe zamieszanie i płacz? Dziecko nie umarło, ona tylko śpi!" I naśmiewali się z Niego. Ale On wyprosił ich wszystkich na zewnątrz, wziął ojca i matkę dziecka oraz tych, którzy byli z Nim, i wszedł tam, gdzie było dziecko. Biorąc ją za rękę, rzekł do niej: „Talita, kumi!" (co oznacza: „Dziewczynko, mówię ci: wstań!"). Od razu dziewczyna wstała i zaczęła chodzić, a miała dwanaście lat. Wszyscy osłupieli. Przykazał im surowo, aby nic nikomu o tym nie mówili, i polecił im dać jej coś do jedzenia.
(Mk 5,21-43)
22. Przełożony synagogi. Gr. archisynagōgos, „kierujący, przełożony, przewodniczący synagogi".
36. Nie zważając. W niektórych tekstach: „Podsłuchawszy", a w paru: „Słysząc".
41. Talita, kumi! Po aramejsku: „Dziewczynko, wstań!" Czasami pojawia się pytanie, czy Jeszua mówił po hebrajsku, czy po aramejsku. Choć aramejski i grecki były w I wieku n.e. na Bliskim Wschodzie językami międzynarodowymi, to jednak w domu Żydzi używali hebrajskiego, i tak było do III wieku n.e. W późniejszym okresie używano go w modlitwach, a na co dzień tylko z rzadka. W XIX wieku ożywił go na potrzeby literatury świeckiej i celowo przekształcił w język nowożytny Eliezer Ben-Jehuda wraz z innymi, po roku 1879. Za czasów Jeszui większość ludzi władała prawdopodobnie w jakimś stopniu wszystkimi trzema tymi językami. W Nowym Testamencie greckie słowo ebraios i jemu pokrewne mogą się odnosić i do aramejskiego, i do hebrajskiego.
Prof. David Flusser, ortodoksyjny uczony żydowski z Jerozolimy, tak pisze na ten temat:
Językami mówionymi wśród ówczesnych Żydów były hebrajski, aramejski i w pewnym stopniu grecki. Do niedawna wielu badaczy uważało, że językiem, którym posługiwali się uczniowie Jezusa, był aramejski. Niewykluczone, że Jezus od czasu do czasu faktycznie korzystał z aramejskiego. Ale w tamtym czasie hebrajski był zarówno językiem życia codziennego, jak i językiem nauki. Ewangelia Marka zawiera kilka słów aramejskich i to właśnie zmyliło badaczy. Dziś, po odkryciu wśród Zwojów znad Morza Martwego hebrajskiego tekstu Ben Sira (Mądrość Syracha, Eklezjastyk) [księga zaliczana do Apokryfów] oraz listów Bar Kochby, a także w świetle dogłębniejszych badań nad językiem Mędrców Żydowskich, powszechnie uznaje się już, że większość Żydów płynnie mówiła po hebrajsku. Pięcioksiąg przetłumaczono na aramejski z myślą o niższych warstwach społecznych. Z drugiej natomiast strony przypowieści w literaturze rabinicznej we wszystkich okresach wyrażano po hebrajsku. Nie ma zatem podstaw, by zakładać, że Jezus nie mówił po hebrajsku, a kiedy podaje się nam (Dz 21,40), że Paweł mówił po hebrajsku, powinniśmy przyjąć tę informację bez zastrzeżeń (Jewish Sources in Early Christianity, MOD Books, POB 7103, Tel Aviv 61070,1989).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |