Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.
Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej „Vocatio” i Księgarni św. Wojciecha (www.mojeksiazki.pl), które wyraziły zgodę na publikację fragmentów wydawanych przez nie pozycji, przedstawiamy czytelnikom cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym.
Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu skierowanego do nas Słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie. Zapraszamy do lektury i refleksji.
XIX NIEDZIELA ZWYKŁA - ROK A
Czytania mszalne
Bóg objawia się Eliaszowi
Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej
Gdy Eliasz przybył do Bożej góry Horeb, wszedł do pewnej groty, gdzie przenocował. Wtedy Pan zwrócił się do niego i przemówił słowami: „Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana”.
A oto Pan przechodził. Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały szła przed Panem. Ale Pan nie był w wichurze. A po wichurze trzęsienie ziemi: Pan nie był w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pan nie był w ogniu. A po tym ogniu szmer łagodnego powiewu. Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty.
1 Krl 19,9a.11–13
9-13a. Pytanie Jahwe: „Co ty tu robisz, Eliaszu?" sugeruje, że Eliasz jest oczekiwany gdzieś indziej, np. w Izraelu. Eliasz nie odpowiada bezpośrednio, lecz przedstawia potrójną skargę: Był wierny, w przeciwieństwie do Izraela; lud użył przemocy wobec kultu Jahwe i proroków: sam Eliasz jest osamotniony i zagrożony. Przybiera ton przygany i w świetle w. 4 sprawia wrażenie, że rezygnuje z powołania; por. 18,22 z 19,10, gdzie już nie nazywa siebie „prorokiem"! Jahwe rozkazuje mu „stanąć na górze wobec Pana", tzn. jeszcze raz wystąpić jako sługa Jahwe (por. 17,1; 18,15). Rozkaz poprzedza enigmatyczną teofanię, w której tradycyjne przejawy boskiej obecności (wiatr, trzęsienie ziemi, ogień - por. Wj 19,16-19) są zredukowane do zwykłych zapowiedzi tajemniczego „szmeru łagodnego powiewu". (O znaczeniu przechowania tego paradoksu w przekładzie, zob. S. Prickett, Theology 80 [ 1977] 403-410; R. Coote, „Yahweh Recalls Elijah", w Traditions and Transformation 118-119.) Cała ta scena, włącznie z zasłonięciem sobie twarzy przez Eliasza, przypomina teofanię obiecaną Mojżeszowi w Wj 33,18-23.
Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :.
19,11-13. Ogień, wiatr i trzęsienie ziemi towarzyszące teofanii. Teofania to ukazanie się/manifestacja obecności Bożej. Na Bliskim Wschodzie teofania miała często związek z bitwą. Wierzono, że boski wojownik walczy po stronie swojego ludu, miotając błyskawice (pioruny, ogień), wzniecając wicher i wstrząsając ziemią, by wprawić nieprzyjaciela w przerażenie. Od sumeryjskiego utworu Wywyższenie Inanna po chetyckie mity o bogu burzy, akadyjskie i ugaryckie mitologie, bogowie ukazywani byli jako ciskający błyskawice podczas sądu nad swymi nieprzyjaciółmi. Baala przedstawiano jako trzymającego w dłoni garść gromów. Terminologia związana z błyskawicami pojawia się również w retoryce stosowanej przez władców Chetytów i Asyryjczyków, którzy ukazywali samych siebie jako narzędzia bogów, miotające gromy na tych, którzy złamali traktaty lub stanęli na drodze poszerzenia ich imperiów. Również Jahwe Izraelitów ukazywany był jako boski wojownik, Eliasz wskazuje jednak, że w wyobrażeniu tym zawierało się znacznie więcej (zob. następny komentarz).
19,12-17. Plan Jahwe. Ludy Bliskiego Wschodu wierzyły, że bogowie uczestniczą w wydarzeniach historycznych. Królowie twierdzili, że zostali umieszczeni na tronie przez opiekuńcze bóstwo, oraz że wspierało ich ono, kierowało nimi i obdarzało zwycięstwem oraz pomyślnością. Należy jednak zauważyć, że owo zaangażowanie bogów zawsze zawiera w sobie element politycznej propagandy. Bogowie Bliskiego Wschodu nie mieli planu, który mogliby objawić. Chociaż wierzono, że bogowie czynnie uczestniczyli w biegu dziejów, nic nie wskazuje, że ukierunkowywali historię. W omawianych wersetach Eliasz dowiaduje się, że Jahwe nie jest jedynie żądnym krwi wojownikiem, broniącym lub obalającym królów wedle chwilowego kaprysu. Jahwe ma określony cel wobec historii. Jego wojny nie są gniewnym rozlewem krwi - istnieje długofalowy plan, który jest starannie realizowany. Po ustaniu ognia, burzy i wichru Boży plan może zostać przedstawiony. "Szmer łagodnego powiewu" z wersetu 12 nie opisuje sposobu, w jaki Pan przemówił do proroka. Oddaje raczej głęboką ciszę, która zapanowała po całym zgiełku zniszczenia. To właśnie w tej wiszącej w powietrzu ciszy można było usłyszeć głos Jahwe udzielającego wskazówek.
Komentarz Historyczno-Kulturowy do Biblii Hebrajskiej, John H. Walton,
Victor H. Matthews, Mark W. Chavalas, Oficyna Wydawnicza "Vocatio", Warszawa 2005 :.
PSALM RESPONSORYJNY
Refren: Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie.
Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg:
oto ogłasza pokój ludowi i świętym swoim.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie
dla tych, którzy Mu cześć oddają,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.
Refren.
Łaska i wierność spotkają się ze sobą,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Refren.
Pan sam obdarza szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim będzie kroczyć sprawiedliwość,
a śladami Jego kroków zbawienie.
Refren.
Ps 85,9ab–10.11–12.13–14
Ps 85. Trwają dyskusje: jak zaklasyfikować ten psalm. Ogólnie uznawany jest on za lamentację narodu, wspólnotową liturgię suplikacji. Jednak Mowinckel i Dahood wiążą Ps 85 ze świętem zbiorów (być może Namiotów), uważając go za modlitwę o deszcz (Ps 65; 67).
Struktura:
ww. 2-4 (hymn uwielbienia za błogosławieństwa Jahwe zesłane w przeszłości)
ww. 5-8 (lamentacja)
ww. 9-14 (wyrocznia zbawienia wypowiedziana przez osobę sprawującą kult)
2-4. Sześć czasowników w czasie przeszłym występujących w tych wersetach większość komentatorów uznaje za wskazówkę, że tworzą one hymn wielbiący Jahwe za przeszłe dobrodziejstwa. Dahood uznaje wersety za zdania rozkazujące, które rozpoczynają modlitwę, sięgającą w. 7.
5. ”Odnów nas”: Przypomina „odmienienie losu” z w. 2.
7-8. Dobrodziejstwa, o które modli się psalmista, obejmują przywrócenie do życia (por. Ps 104,29-30) i zbawienie (= rok dobrych plonów).
9. ”Chciałbym słuchać”: Tłumaczenie Dahooda „niech ogłoszę" jest lepsze niż „chcę słuchać" czy „niech usłyszę".
9-10. Por. Ps 25,12-13; 145,18-19
11. „Łaskawość” Jahwe (hesed). o która się modlono w w. 8, zostaje teraz udzielona jego wiernym (tj. ludziom związanym z Bogiem przez heses).
13. Według Dahooda „szczęściem", którym obdarzył Jahwe, są deszcze jesienne (Kpł 26,4; Pwt 11,14-17; Ez 34,25-27; Za 8,12).
Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :.
DRUGIE CZYTANIE
Izrael jest ludem Bożym
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Prawdę mówię w Chrystusie, nie kłamię, potwierdza mi to moje sumienie w Duchu Świętym, że w sercu swoim odczuwam wielki smutek i nieprzerwany ból.
Wolałbym bowiem sam być pod klątwą i odłączonym od Chrystusa dla zbawienia braci moich, którzy według ciała są moimi rodakami. Są to Izraelici, do których należą przybrane synostwo i chwała, przymierza i nadanie Prawa, pełnienie służby Bożej i obietnice. Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen.
Rz 9,1–5
Paweł rozpoczyna tę część listu od wyrażenia wielkiego bólu z powodu stanu Żydów - jego „braci" i „rodaków", którzy nie przyjęli Jezusa jako Bożego Mesjasza. Smutek jego jest głęboki, zdaje bowiem sobie sprawę z przywilejów, jakimi Izrael cieszył się w przeszłości jako Boży naród wybrany. Wyrażając swój wielki ból, pokrótce przedstawia problem, na który sam napotyka, zwiastując Ewangelię.
1-3. Miłość Pawła i gotowość poświęcenia życia za swój lud mogły kojarzyć się jego znającym Biblię słuchaczom z Mojżeszem (Wj 32,32), chociaż Bóg nie pozwolił Mojżeszowi oddać życia za lud (Wj 32,33-34).
1. ”w Chrystusie”: Paweł mówi szczerze jako chrześcijanin, bez niechęci wobec Żydów, którzy sprawiali mu trudności i oskarżali o nielojalność (2 Kor 2,17; 11,31; 12,19).
3. ”być pod klątwą”: Zob. komentarz do Ga 1,8. Paweł chętnie zgodziłby się na najgorszy los, „odłączenie od Chrystusa", dla dobra swych rodaków, Żydów. Słowa te przypominają modlitwę Mojżesza w intencji nieposłusznych Izraelitów (Wj 32,32) - modlitwę, aby Bóg im przebaczył („wymaż mię natychmiast z Twej księgi").
4-5. Słowo „przymierza" ma formę liczby mnogiej; być może, by nawiązać do przymierzy, które Bóg zawarł z patriarchami lub do częstego odnawiania przymierza z Jego ludem w Starym Testamencie, na co zwracano także uwagę w późniejszych tekstach żydowskich.
Błogosławieństwa, które Paweł kieruje pod adresem wierzących w Jezusa (Rz 8,2.15.18.29) zgodnie z nauczaniem Starego Testamentu należały do Izraela. Uznając Chrystusa za Boga (Rz 9,5; por. Rz 1,25 gdzie pojawia się taka sama konstrukcja), Paweł jeszcze dobitniej wyraża swoją myśl: Przez Izraela osobiście przyszedł do ludzkości sam Bóg.
4. ”Izraelici”: Zamiast powszechnie stosowanego politycznego określenia Ioudaioi, „Żydzi", Paweł sięga po zaszczytne określenie religijne, dawno nadane przez Jahwe jego ludowi (Rdz 32,28; por. 2 Kor 11,22). Następnie wymienia siedem historycznych przywilejów związanych z tą nazwą,
”synostwo”: Adopcja Izraela jako „Syna Bożego" (Wj 4,22; Pwt 14,1; Oz 11,1); zob. komentarz do hyiothesia, 8,15.
”chwała”: Drugim przywilejem było pełne chwały objawienie obecności Jahwe pośród Izraelitów na pustyni oraz w świątyni wjerozolimie (Wj 16,11; 40,34; 1 Krl 8,10-11); zob. komentarz na temat doxa, 3,23.
”przymierza”: Jeśli diathēkai zostało użyte w lm., trzecim przywilejem Żydów byłyby „przymierza" zawarte przez Boga z patriarchami (Rdz 15,18; Wj 24,7-8; Syr 44,12.18). Jednak ważne rękopisy (P46, B, D, G) mają lp. diathēkē, w takim razie rzeczownik odnosiłby się do przymierza zawartego na Górze Synaj.
”Prawa”: Czwartym przywilejem była fora, wyraz Bożej woli przekazany Mojżeszowi (Wj 20,1-17; Pwt 5,1-22).
”pełnienie służby Bożej”: Kolejnym przywilejem Żydów był imponujący kult Jahwe w świątyni w Jerozolimie, tak różny od bałwochwalczych kultów narodów sąsiednich, zwykle obejmujących prostytucję i składanie ofiar z ludzi,
”obietnice”: Szóstym przywilejem były obietnice dane Abrahamowi (Rdz 12,2; 21,12), Mojżeszowi (Pwt 18,18-19), Dawidowi (2 Sm 7,11-16).
5. ”praojcowie”: Siódmym przywilejem Izraela było dziedzictwo przodków, bowiem w dalszym ciągu oddawał on cześć Bogu swych ojców: Abrahama, Izaaka i Jakuba (zob. Rz 11,28).
Do tego podsumowania historycznych przywilejów Izraela Paweł dodaje ósmy, kulminacyjny: ”Chrystusa, potomka par excellence. Mesjasz jest ich największym powodem do chluby, niestety, nie rozpoznali go jako takiego.
”który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen”: Problem pojawiający się w tej części wersetu wynika w pewnym stopniu z interpunkcji; istnieją cztery główne możliwości:
(1) „...od których pochodzi Chrystus, według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki! Amen". Tak rozumie tekst przeważająca większość interpretatorów Rz z pierwszych ośmiu wieków chrześcijaństwa oraz wielu współczesnych badaczy (Althaus, Cranfield, Cullmann, Kuss, Leenhardt, Michel, Pesch, Nygren, Sanday-Headlam). Ten sposób interpunkcji (przecinek przed „który") ukazuje Chrystusa jako Boga (chociaż nie jako ho theos) i błogosławionego na wieki.
(2) „...z których wywodzi się Chrystus według ciała. Bóg, który jest ponad wszystkim, niech będzie błogosławiony na wieki! Amen". Tak rozumie tekst kilku pisarzy począwszy od IV w. po Chr, Erazm (który w czasach nowożytnych podjął na nowo tę dyskusję) i wielu współczesnych egzegetow (Barrett, Bultmann, Cerfaux, Dodd, Feine, Goodspeed, Kasemann, Lietzmann, Robinson, Wilckens; NEB, RSV). Taka interpunkcja (kropka przed słowem „Bóg") prowadzi do przyjęcia adresowanej do Boga doksologii, typowej dla doksologii żydowskich; Paweł błogosławi Boga na samą wzmiankę o Mesjaszu.
(3) „...od których wywodzi się Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim. Bóg błogosławiony na wieki! Amen". Taka interpunkcja (przecinek po „według ciała" i kropka przed „Bóg") rozdziela chwałę pomiędzy Chrystusa i Boga.
(4) „...od których wywodzi się Chrystus według ciała, i do których należy Bóg, który jest ponad wszystkim. Amen". Tak sądzi J. Weiss i wczesny K. Barth. Interpretacja ta odwraca przypuszczalnie słowa ho ōn (na hōn ho theos) i wprowadza kolejny przywilej - czyni samego Boga chlubą Izraela.
Dwie ostatnie interpretacje są mało prawdopodobne, zaś ich uzasadnienie mało przekonujące. Wyboru należy dokonać między rozwiązaniem (1) i (2). za wyborem interpretacji (1) przemawiają trzy główne argumenty:
(I) naturalne znaczenie wersetu w jego kontekście; zwrot to kata sarka, „według ciała", domaga się jakiegoś przeciwieństwa.
(II) W tekście nie zostały użyte typowe dla doksologii słowa; np. słowo „błogosławiony" powinno być poprzedzone słowem theos. W pismach Pawłowych taka doksologia nigdy nie jest połączona asyndetycznie z tym, co ją poprzedza, ani z tematem poruszonym wcześniej (zob. Ga 1,5; 2 Kor 11,31; Rz 1,25; 11,36; por. Ef 3,21; 2 Tm 4,18; 1 P 4,11; Hbr 13,21).
(III) Zastosowanie słowa theos wobec Chrystusa jest zgodne z Pawłowym nauczaniem, chociaż takie określenie nie występuje nigdzie indziej. Inne Pawłowe wypowiedzi nie czynią tego stwierdzenia pozbawionym podstaw (zob. 1 Kor 8,6; Flp 2,6; por. Tt 2,13 na temat możliwego późniejszego rozwinięcia myśli Apostoła). W każdym razie w tej kwestii nie można zajmować apodyktycznego stanowiska (zob. O. Cullmann, Christology 311-314; Cranfield, Romans 464-470; Kuss, Römerbrief 679-696; Michel, Römer 197-199).
Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Pokładam nadzieję w Panu,
ufam Jego słowu.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Ps 130,5
EWANGELIA
Jezus chodzi po jeziorze
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
Gdy tłum został nasycony, zaraz Jezus przynaglił uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy. Gdy to uczynił, wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, a On sam tam przebywał.
Łódź zaś była już sporo stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny. Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli.
Jezus zaraz przemówił do nich: „Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się”.
Na to odezwał się Piotr: „Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie”.
A on rzekł: „Przyjdź”.
Piotr wyszedł z łodzi i krocząc po wodzie przyszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: „Panie, ratuj mnie”.
Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc:
„Czemu zwątpiłeś, małej wiary?”. Gdy wsiedli do łodzi, wiatr się uciszył.
Ci zaś, którzy byli w łodzi, upadli przed Nim, mówiąc:
„Prawdziwie jesteś Synem Bożym”.
Mt 14,22–33
22. Ponieważ czas trwania lekcji zależał od nauczyciela, było zrozumiałe, że Jezus mógł odesłać tłumy do domu.
”wyprzedzili Go na drugi brzeg”: Uczniowie omijają ziemię pogan.
23. Ludzie pobożni przeznaczali zwykle codziennie dwie godziny na modlitwę. Jezus poświęca na modlitwę całą pozostałą część dnia (chociaż nie ma pewności jak długo się modlił, zważywszy na niejasne Mateuszowe określenie „wieczór", użyte www. 15 i 23). Na górach modlili się Mojżesz i Eliasz. Tutaj, z dala od zgiełku galilejskich miast, Jezus mógł znaleźć samotność.
”wyszedł sam jeden (…) aby się modlić”: Samotna wieczorna modlitwa Jezusa jest wzorem dla chrześcijan, którzy oprócz wspólnej modlitwy potrzebują również cichej osobistej modlitwy, mając przy tym kontakt z naturą.
24. Na Jeziorze Galilejskim gwałtowne burze pojawiały się nieoczekiwanie.
”wiatr był przeciwny”: W tej wyidealizowanej scenie wiatr symbolizuje wrogie siły tego świata.
25. Czwarta (ostatnia) zmiana straży nocnej przypadała pomiędzy trzecią a szóstą rano. Straże wystawiano o szóstej po południu. Żydzi dzielili zwykle noc na trzy straże, Rzymianie na cztery.
”krocząc po jeziorze”: W mitach kananejskich i w ST Pan zwycięża fale śmierci (Ps 77,20; Hi 9,8; 38,16; Iz 43,16; Syr 24,5-6).
26. Wiara w duchy lub pozbawione ciała zjawy była powszechna wśród starożytnego pospólstwa, chociaż sama idea duchów była sprzeczna z szeroko rozpowszechnioną żydowską nauką o zrnartwychwstaniu umarłych.
27. Odpowiedź Jezusa brzmiała dosłownie: „Ja jestem"; chociaż mogła równie dobrze oznaczać: „To ja". Można też doszukiwać się aluzji do objawienia się Boga w Wj 3,14 i Iz 43,10.13: „Ja jestem".
”Ja jestem”: Jezus okazuje boską moc zdolną wybawić (Ps 18,17-18; 144,7; Wj 3,14; Iz 43,10; 51,12).
28-32. Chociaż Piotrowi nie udało się dotrzeć do Jezusa, czyniąc kilka kroków po wodzie dokonał czegoś, czego nie udało się uczynić nawet największym prorokom Starego Testamentu. Chodzenie po wodzie mogło przypominać czytelnikom o przejściu Izraelitów przez Morze Czerwone (lub przez Jordan), lecz ten cud był większy. (W jednej z opowieści przytaczanych przez rabinów - nie potrafimy ustalić, czy krążyła ona już w czasach Jezusa - pierwsi Izraelici, którzy weszli do Morza Czerwonego, zaczęli tonąć, lecz uratowała ich laska Mojżesza, która rozdzieliła wody.) Na temat ratunku udzielonego przez Jezusa zob. Ps 18,16 i 144,7.
29. ”Piotr (...) i krocząc po wodzie”: W materiale zaczerpniętym ze źródła Markowego Mateusz umieszcza swoją czterowierszową wstawkę (ww. 28-31), eksponując postać Piotra; podobnie jest w przypadku dwóch innych typowo Mateuszowych tradycji (16,17-19; 17,24-27). Postępowanie Piotra nie ma głębszego uzasadnienia - wyraża jedynie połączenie impulsywnej miłości z wiarą osłabioną zwątpieniem. Przeplatają się elementy o charakterze osobistym oraz typowe objaśnienia (por. J 20,28.29).
33. Określenie „upaść przed kimś (na twarz)" było stosowane w odniesieniu do wyrazów hołdu okazywanych pogańskim królom a także bóstwom. Chociaż mogło oznaczać upadniecie na twarz jako wyraz czci (np. 1 Sm 24,8; 25,23), jest niezwykłym określeniem - nawet w opowieściach o cudach - wyrażającym zdumienie żydowskich uczniów czynem dokonanym przez ich nauczyciela. Starożytne opowieści o cudach (także wiele opowiadań zawartych w Ewangeliach) kończyły się zwykle opisem zadziwienia i nabożnego szacunku okazywanego przez osoby, które były ich świadkami.
”jesteś Synem Bożym”: W przeciwieństwie do Markowego zakończenia, uczniowie okazują zrozumienie i wiarę; uczestniczą również w wyznaniu Piotra o Jezusie w 16,16. Opowiadanie o chodzeniu Jezusa po wodzie koncentruje się na panowaniu Jezusa nad siłami natury; należy do gatunku epifanii opowiadających o ratunku z odmętów. Fragment przypomina 8,18-27, opowiadanie o uciszeniu burzy, które jest przypowieścią o osaczonym Kościele; stanowi symboliczny wyraz odważnej wiary i wkraczania w nieznane, a jednocześnie nieodporności i słabości.
Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |