Jest to fragment książki EWANGELIE z komentarzem duszpasterskim :. Wydawnictwa WAM
W Starym Testamencie sam Bóg jest źródłem żywej wody (Jr 2, 13;17, 13); On orzeźwia i pokrzepia swoich czcicieli (Ps 36,9); źródłem żywej wody jest Mądrość Boża (Bar 3, 12; Syr 15,3; 24, 30-31; Mdr 7, 25) (w rabinizmie - Tora, u Filona -Logos).
Nic więc dziwnego, że woda stała się symbolem tego, co Jezus ofiaruje ludziom. Woda żywa, jaką Jezus ofiaruje (J 4, 10-15), gasi wszelkie pragnienie, daje życie wieczne i zbawienie -już w tym życiu, nie dopiero po śmierci. Gdy św. Jan chce to orędzie przekazać ówczesnemu światu i ukazać Jezusa Chrystusa jako jedyne i prawdziwe źródło zbawienia, życia i szczęścia oraz przekonać ówczesnych ludzi, że tylko On może w pełni zaspokoić wszystkie ich tęsknoty, pragnienia i potrzeby -jeszcze bardziej rozbudowuje całą symbolikę wody.
W rozmowie z Samarytanką Jezus po mistrzowsku przechodzi z naturalnej symboliki wody do wody żywej, która jest nie tylko Jego darem, ale którą jest On sam. Przeczytaj uważnie Jego słowa:
O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: „Daj Mi się napić" - prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej (J 4,10).
Te słowa, w których Jezus objawia siebie samego, od razu wynoszą rozmowę na wyższy poziom - podają temat, który będzie potem rozwijany. Jezus bardzo umiejętnie przechodzi od zewnętrznej sytuacji do osobowego spotkania się Samarytanki z Jezusem samoobjawiającym się. Gdyby Samarytanka zrozumiała dar Boży, jaki Jezus jej ofiaruje, i kim jest ten obcy człowiek proszący o łyk wody, wtedy odmieniłyby się role: to ona stałaby się proszącą i obdarowaną.
Jezus stopniowo skupia uwagę Samarytanki na wodzie żywej i na sobie samym: uświadamia Jej, że w rzeczywistości to ona jest spragnioną prawdziwej miłości. Wszystko stało się jasne, a role się zmieniły, gdy Jezus odkrył przed nią samą tajemnicę jej osobistego i intymnego życia.
To tak bardzo poruszyło Samarytankę, że zaczyna się zastanawiać, kim jest Ten, który prosi Ją o wodę, i zaczyna zadawać Mu pytania najważniejsze, dotyczące wiary, kultu, Boga i Mesjasza. Gdy Samarytanka wyjawia Mu nadzieje związane z Mesjaszem, którego oczekuje, Jezus odpowiada:
Jestem nim Ja, który z tobą mówię! (J 4,26)
To stwierdzenie jest równoznaczne z formułą samoobjawienia JA JESTEM (zob. rozdz. IV, podrozdz. 3). W tym momencie rozmowa Jezusa z Samarytanką osiąga punkt kulminacyjny - w którym nie ma już żadnej symboliki, słów dwuznacznych i obrazów.
Ten dialog Jezusa z Samarytanką powinien nas zachęcić, byśmy dzisiaj zechcieli poznawać Tego, który ofiaruje nam te same dary w Kościele, sakramentach i w Piśmie Świętym.
Każdy dar Jezusa jest ściśle związany z tajemnicą Jego osoby: Jezus jest dla nas tym, co nam ofiaruje, a daje to, czym sam jest: żywą wodą, chlebem z nieba, światłem, winnym Krzewem itd.
Jezus odnosi do siebie całą dynamikę znaczeniową wody, chleba, światła, winnego krzewu. Klasycznym tekstem, jak Jezus posługuje się naturalną symboliką rzeczy stworzonych, aby objawić samego siebie i w sposób obrazowy uświadomić nam, kim jest dla każdego człowieka, są Jego słowa:
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem (J 14,6; 11,25)
To znaczy - tylko Jezus Chrystus, który jest Światłością i Życiem Boga (J 1,4; 8, 12; 11, 25; 14, 6), może to życie udzielać innym (J 5, 25-26; 6, 27), rodząc je przez słowo (J 5, 25; 6, 63; 8, 51) lub sakrament (J 3, 5; 6, 53-58).
W Jezusie niewidoczny i niepojęty Bóg stał się człowiekiem tak bliskim, dotykalnym i widzialnym, pochylonym nad człowiekiem, że może on osiągnąć swój ostateczny cel: pełnię życia Bożego. Bóg oczekuje tylko jednego: abyśmy uwierzyli, że Jezus jest drogą, prawdą, życiem i zmartwychwstaniem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |