Na Boże Narodzenie - Msza w dzień - z cyklu "Wyzwania".
więcej »Czy wiesz, że jesteś umiłowaną córką Ojca, który jest w niebie i który każdego dnia troszczy się o Ciebie?
Każda kobieta chciałaby być kochana i akceptowana, najpierw przez swojego ojca, potem chłopaka, narzeczonego, a wreszcie męża. Ale może zdarzyć, że każdy z nich poświęca jej zbyt mało czasu, przez co czuje, że czegoś musi jej brakować, skoro ten, na którym jej zależy i którego ona kocha nie potrafi lub nie chce poświęcić jej wystarczająco dużo czasu i uwagi. Często jest tak, że kiedy nie ma przy nas ziemskiego ojca, szukamy akceptacji u jakiegokolwiek innego mężczyzny zapominając o nieustannej obecności Ojca, który jest w niebie i który nas kocha głęboko, bezgranicznie i zawsze. Czy znasz Ojca, o którym piszę? Czy znasz najbardziej niesamowitego Ojca, który chce Ci towarzyszyć zawsze i wszędzie? I dla którego jesteś najbardziej wyjątkową córką? Jeśli nie, to zapraszam Cię do lektury.
Być może kiedy jeszcze chodziłaś do szkoły bardzo się starałaś, żeby każdy rok nauki zakończyć świadectwem z czerwonym paskiem. Miałaś nadzieję, że dzięki temu Twój ziemski tata Cię pochwali, będzie dumny i będzie Cię bardziej kochał. Teraz, gdy dorosłaś znowu starasz się udowodnić swoją wartość i zyskać akceptację mężczyzny, z którym jesteś. Jednak nie tędy droga, moja kochana Czytelniczko. Bo ten, który Cię kocha nie będzie wymagał, abyś cokolwiek mu udowadniała. Twój niebieski Ojciec bardzo lubi robić dla Ciebie różne niesamowite rzeczy. Jego pragnieniem jest kochać Cię tak mocno, że doświadczając Jego miłości w końcu sama w nią uwierzysz, pokochasz Go i zaufasz w tym wszystkim co dotyczy Twojego życia.
„Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie (Mt 22,37-38)”.
W jaki sposób Bóg Ojciec okazuje Ci Swoją Miłość? Robi to poprzez oczyszczenie Cię, ubranie i uspokojenie Ciebie. „Taaa, akurat” - myślisz pewnie. „Nic z tego nie rozumiem. Jeśli chcę być czysta, biorę kąpiel; jeśli chcę mieć nowe ubrania, to idę do sklepu, a z byciem spokojną, to rzeczywiście bywa różnie. No ale gdzie w tym wszystkim jest działanie Boga Ojca?!” - pytasz.
No cóż, zapewne kiedy byłaś dzieckiem po dniu pełnym wrażeń potrzebowałaś pomocy w staniu się na powrót czystą, bo zdarzały się dni, kiedy wracałaś do domu wyglądając jak nieboskie stworzenie. A więc na pewno był ktoś w Twoim otoczeniu, kto uczył Cię co powinnaś zrobić, aby móc utrzymać czystość. I dzięki tym radom wiesz w jaki sposób zapewnić czystość swojemu ciału. Jednak mimo iż masz czyste ubranie, a w Twoim domu panuje porządek zdarza się, że brud i nieład wkradają się do Twojego wnętrza i znowu potrzebujesz pomocy, aby się go pozbyć. I właśnie, kiedy czujesz, że wewnątrz Ciebie nagromadziło się zbyt dużo grzechów z pomocą przychodzi Twój Ojciec, który jest w niebie i który pragnie oczyszczać swoje dzieci.
„Uznaję bowiem moją nieprawość, a grzech mój jest zawsze przede mną” (Ps 51,5).
Twój niebieski Ojciec nie chce, abyś była brudna, lecz pragnie Cię oczyszczać, kiedy brud grzechów zaczyna zalegać na dnie Twojej duszy. Kiedy relacja z drugim człowiekiem zaczyna się sypać, kiedy wymagania Twojego szefa zaczynają Cię przerastać, kiedy zamiast pomyśleć, zaczynasz wyrzucać z siebie potoki gorzkich słów, które ranią innych ludzi, kiedy Ty sama doświadczasz zranienia, zawsze w takich sytuacjach Bóg Ojciec jest przy Tobie i chce Ci pomóc i Cię oczyścić. Jeśli będziesz o tym pamiętała i troszczyła się o budowanie z Nim relacji, to Twoja dusza będzie oczyszczona, a wszystkie niewłaściwe sytuacje w jakich się znajdziesz nie będą tak bardzo jak do tej pory zatruwały Ci życia.
Co robisz po kąpieli lub prysznicu? Odpowiedzi będzie pewnie tyle, ile osób czyta ten tekst. Ale zapewne wiele z Was założy ubranie. I podobnie robi Twój Ojciec, który jest w niebie i który kochając Cię troszczy się o właściwe ubranie dla Ciebie. Dlaczego to robi? Bo wie, że sama możesz nie wiedzieć jak powinnaś się ubrać, aby trudne doświadczenia nie wyrządziły Ci krzywdy. Owe doświadczenia, o których wspomniałam mogą sprawić, że znienawidzisz siebie, zaczniesz sobą pogardzać, być może zwrócić się również przeciwko Bogu, który przecież powinien Cię przed nimi chronić. To prawda, On stale Cię chroni i dlatego każdego dnia osłania Cię, i okrywa swoją Miłością, a w Swoim słowie pokazuje jak masz żyć.
Oczyszczona, ubrana, chcesz odpocząć, ale po męczącym dniu nieraz jest trudno wyciszyć umysł i serce. Być może w dzieciństwie Twój ziemski ojciec czytał Ci bajkę na dobranoc. Jeśli jednak był nieobecny, to nie myśl, że tak samo jest z Bogiem Ojcem, który jest przy Tobie zawsze i który przed snem mówi do Ciebie głosem łagodnym i pełnym ciepła. Jeśli skupisz się na Jego głosie, On da Ci wytchnienie i stworzy poczucie bezpieczeństwa.
Ale przed snem nie zapomnij porozmawiać z Ojcem, który jest w niebie, bo skoro On do Ciebie mówi, to równie chętnie chce usłyszeć Twój głos.
Psalm 23:
„Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć:
ożywia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię.
Chociażbym chodził ciemną doliną,
zła się nie ulęknę,
bo Ty jesteś ze mną.
Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza.
Stół dla mnie zastawiasz
wobec mych przeciwników;
namaszczasz mi głowę olejkiem;
mój kielich jest przeobfity.
Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mojego życia
i zamieszkam w domu Pańskim
po najdłuższe czasy”.
Przywołany powyżej psalm opowiada o tych wszystkich wspaniałych rzeczach, które Bóg Ojciec czyni dla swoich dzieci. Przypomnij sobie o tej pieśni zanim pójdziesz spać i jej słowami wyraź wdzięczność Bogu Ojcu. Możesz zatańczyć, jeśli masz siłę, możesz klaskać, wymyślić własną melodię, albo po prostu wypowiedzieć te słowa w zupełnej ciszy i skupieniu.
To tyle na dzisiaj. Córko Boga Ojca, do zobaczenia w kolejnym tekście!