Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Jest to fragment drugiego tomu książki Mądrość Salomona, który zamieszczamy za zgodą Wydawnictwa WAM.
Jego samotność, która była różnie wyjaśniana przez komentatorów, należałoby zinterpretować następująco: „Zanim Adam otrzymał towarzyszkę, jest przedstawiany przez Rdz 2 jako mieszkaniec ogrodu Eden, który stopniowo bierze w posiadanie stworzenie (wersety 19-20). Fakt, że jest on jeden, wydaje się bardziej znakiem wielkości niż kruchości czy nędzy" (s. 611). Czasownik diephylaxen „przyjmuje więc znaczenie wpływu wywieranego przez Mądrość na jakąś pojedynczą osobowość [...]. Wpływ ten posiada przede wszystkim charakter religijny i powinien odpowiadać roli, jaka została przypisana Mądrości w rozdziale 9". Autor Księgi Mądrości „ogranicza się do wyraźnego wyróżnienia dwóch etapów życia Adama: przed i po grzechu [...]. Nie wprowadza jednak ponownie [...] postaci Ewy" (s. 612). „Termin paraptôma powinien odsyłać do przekroczenia prawa wspomnianego przez Rdz 3, 6-24, które określa się jako „własne, osobiste": autor „albo zamierza zanegować odpowiedzialność Boga [...], a mówiąc dokładniej, Mądrości [...], albo, w przeciwieństwie do tych, którzy przypisywali kobiecie całą odpowiedzialność, stwierdza winę Adama. To on [...] powinien był oprzeć się pokusie i lepiej skorzystać z własnej wolnej woli" (s. 613). Mądrość nie zachowała go od tego grzechu, ale go od niego uwolniła, kiedy grzech został już popełniony. Autor Księgi Mądrości mógł znać temat skruchy Adama i jego pokuty, zobrazowany w I wieku po Chr. w Życiu Adama, lecz dodał, że to Mądrość udzieliła Adamowi przebaczenia i pozwoliła mu na prowadzenie od tego momentu życia, które podobało się Bogu (por. s. 614). W końcu:
gdy Adam, po zaciągnięciu winy, stał się słabszy, potrzebował dodatkowej siły: sama natura zmieniła swą postawę wobec niego i jego życie od tego momentu stało się trudne i uciążliwe [...]. Jednak zadanie otrzymane od Stwórcy pozostawało to samo. Przypomina to Rdz 9, 2 [...] i dotyczy naturalnych warunków życia człowieka [...]. W ten sposób Mądrość udzieliła Adamowi niezbędnej mocy, by mógł on sprostać naturze, która stała się twarda i uparta (s. 615).
Ze swej strony, P. Beauchamp zatrzymuje się przede wszystkim na określeniu znaczenia samotności Adama. W pierwszej analizie zauważa on, że „Adamowi, w jego wielkości wynikającej stąd, że był jedynym człowiekiem, towarzyszyła Mądrość, której rola przywołuje rolę Ewy" (s. 362) „w jej funkcji pomocy" (s. 360). „Pierwotny Adam dysponuje pewnego rodzaju pełnią: symbolizuje [...] całą ludzkość" (s. 363). Istnieje też inna analogia między Mądrością i Adamem: również ona jest pierwsza (Prz 8, 22) i jedyna (Syr 24, 5; Mdr 7, 22.27). P. Beauchamp, przechodząc następnie do studium środowiska historycznego, uznaje, że „nie można zrekonstruować teorii o pierwszej parze w takiej postaci, w jakiej widział to autor" (s. 368). Tym niemniej, duże znaczenie, jakie tematowi samotności Adama przypisuje Filon, a przede wszystkim sposób, w jaki Targum Neofiti I tłumaczy Rdz 3, 22: „Adam - pierwszy, jakiego stworzyłem -jest sam na świecie", skłaniają do refleksji, że Adam był postrzegany jako ojciec wszystkich istot ludzkich - mężczyzn i kobiet; i że również po grzechu zachował panowanie nad światem.
Te dwie interpretacje wystarczająco dobrze się uzupełniają. W ten sposób, w pochwale Mądrości autor przedstawił rolę, jaką Mądrość odegrała w dziele stwórczym Boga oraz jej działanie w otoczeniu człowieka, który został wezwany przez Boga, by panować - również po grzechu - nad światem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |