Fragment książki "Czy Jezus żądał zbyt wiele? Objaśnienie Kazania na Górze", który zamieszczamy za zgodą Autora i Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła
* * *
Rozmówcy Jezusa odpowiedzieli innym cytatem z Prawa Mojżeszowego, w którym mowa o dopuszczalności zerwania z żoną. Faryzeusze chcieli się dowiedzieć, jak pogodzić sprzeczne teksty z Prawa. Jezus w odpowiedzi uznaje przepis Mojżeszowy za mniej ważny od planu Bożego wyrażonego wcześniej w akcie stworzenia. Samodzielnie interpretuje więc Prawo, ustalając hierarchię jego przepisów.
Słowa o dokumencie rozwodowym uważa za ustępstwo wobec praktyki porzucania żon. I rzeczywiście, chodziło w nim nie tyle o zezwolenie na rozwody, co o uregulowanie zwyczaju rozwodzenia się. Mężowie porzucali żony „bez papierów". Prawo natomiast żąda uzasadnienia i udokumentowania rozwodu; decyzja musi być jednoznaczna.
Trzeba tu dodać, że rozwód z inicjatywy żony nie był wśród Żydów dopuszczany i dlatego o takiej sytuacji nie ma wcale mowy. Wynika stąd również, że w tej sytuacji podany przez Jezusa zakaz rozwodów chronił przede wszystkim kobiety. Ograniczał bowiem samowolę mężczyzn.
Ów przepis Prawa, na który powołali się faryzeusze, brzmiał tak: Jeśli mężczyzna poślubi kobietę [...] lecz nie będzie jej darzył życzliwością, gdyż znalazł w niej coś odrażającego, napisze jej list rozwodowy, wręczy go jej, potem odeśle ją od siebie (Pwt 24,1). Żydzi rozmaicie rozumieli uzasadnienie rozwodu ujęte w słowach „coś odrażającego", ale w każdym razie na podstawie tych słów w judaizmie praktykowano rozwody. Ten stan rzeczy Jezus skrytykował.
Twierdzenie, że Stary Testament tak po prostu zezwalał na rozwody, nie jest jednak ścisłe. Po pierwsze, znajdziemy w nim również wyraźny zakaz rozwodzenia się (Ml 2,14-16) oraz teksty zakładające trwałość małżeństwa (Tb 7, 11; 8, 6-7 i inne). Słowa proroka Malachiasza mogły wprost inspirować Jezusa. Po drugie, cytowany przepis Mojżeszowy miał sens węższy, niż zakładali Żydzi.
„Coś odrażającego" to po hebrajsku 'erwat dabar. Dabar to „słowo, rzecz, sprawa, przypadek”. Decydujące jest znaczenie terminu 'erwah. Uczeni często proponują tłumaczenie „nieprzyzwoitość”. W takim razie oznaczałoby to bliżej nieokreślone - ale rażące - występki seksualne.
Termin ten w Biblii hebrajskiej ma jednak znaczenie węższe. Odnosi się najczęściej do widoku narządów płciowych jako czegoś szokującego lub niemoralnego. Czasami oznacza też odchody. Tym samym rozwód był dopuszczany tylko „w przypadku odrazy", „czegoś wstrętnego", gdy po ślubie okazało się, że mąż odczuwa wobec żony fizyczną niechęć. Zraził się do niej na samym początku.
Dzisiejszemu człowiekowi może się to wydać dziwne, bo nie zna takich przypadków. Jednakże się zdarzają, choć oczywiście nie są publicznie rozgłaszane. W starożytności, gdy małżeństwo zawierano przeważnie z osobą mało znaną, z dziewczyną trzymaną dotąd w domu, mogło się to zdarzać o wiele częściej.
Dodatkowym potwierdzeniem jest przepis z Księgi Powtórzonego Prawa (Pwt 22, 28-29). Stanowi on, że kto przymusił dziewicę do współżycia, poślubi ją i nie będzie miał prawa do rozwodu. Jest to logiczne: w tym przypadku można wykluczyć, by budziła w nim fizyczną niechęć.
Ostatecznie Jezus stwierdza swoim autorytetem, że rozwiedzenie się z żoną nie ma mocy prawnej. Gdyby ją miało, nowy związek po rozwodzie nie byłby cudzołóstwem, a tymczasem nim jest. Stwierdzenia z Ewangelii według św. Mateusza (Mt 19, 6-9) oznaczają zakaz rozwodów. Jest on oparty na Prawie Bożym, naturze ludzkiej i autorytecie Jezusa. Jest to, oczywiście, wymaganie maksymalistyczne i trudne - ale taka jest etyka Jezusowa w ogóle.
Zauważmy przy okazji, że stwierdzenie „Kościół zabrania rozwodów" jest niezbyt trafne. Zabronił ich Bóg, Kościół to tylko powtarza. Może jedynie zbadać, czy małżeństwo miało miejsce, i temu celowi służy kościelne prawo małżeńskie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |