Przeciw rozwodom

Fragment książki "Czy Jezus żądał zbyt wiele? Objaśnienie Kazania na Górze", który zamieszczamy za zgodą Autora i Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła

* * *

Od zasady, że nie wolno się rozwodzić, istnieje jednak wyją­tek. Ujęty został w słowach nie z przyczyny nierządu (Mt 19, 9), względnie poza przypadkiem nierządu (Mt 5, 32). Znaczenie tego wyjątku było i jest bardzo dyskutowane.
Po pierwsze, od kogo on pochodzi? Ponieważ w równole­głych tekstach z tymi słowami Jezusa (Mk 10, 11; Łk 16, 18; l Kor 7,10) wyjątek ten nie występuje, bibliści przyjmują zwy­kle, że dodała go tradycja chrześcijańska albo sam ewangelista. Akceptując ogólną zasadę, wskazano, że w specjalnej sytuacji nie musi ona być stosowana. Z drugiej strony, można by sobie wyobrazić, że wyjątek podał sam Jezus. Potem ktoś uznał, że miał On na względzie Prawo żydowskie (problemy interpreta­cji Pwt 24,1), które nie jest ważne dla chrześcijan pochodzenia pogańskiego. Głosząc im Ewangelię, wolno go pominąć. Istnie­je wreszcie możliwość pośrednia: Jezus powiedział o tym wy­jątku przy innej okazji, a ewangelista, wiedząc o nim, odpo­wiednio uzupełnił ogólne zdanie przeciw rozwodom.
Po drugie, co ten wyjątek oznacza? Użyte w przekładzie słowo „nierząd" brzmi po grecku porneia; odpowiednik hebrajski to zenut. Jeśli zajrzymy do słowników, dowiemy się, że jest to słowo mocne, bo oznacza zasadniczo „prostytucję”, czyli właśnie nierząd - a ściślej „prostytuowanie się”, gdyż obok sprzedawania się za pieniądze termin ten obejmuje życie rozpustne i zboczenia. Wo­bec takich występków nie ma obowiązku trwania w związku małżeńskim. Taki byłby dosłowny i podstawowy sens słów Jezusa.
Warto zauważyć, że Jezus prawdopodobnie nawiązał do Księgi Powtórzonego Prawa (Pwt 24,1). Tam mowa o „przy­padku odrazy", u Niego o „przypadku nierządu". Słowa tłuma­czone „przypadek", hebrajskie dabar i greckie logos są tożsame. Wyjątek Mojżeszowy dotyczył sytuacji, gdy współżycie budzi odrazę fizyczną, wyjątek z Ewangelii - rzeczy odrażającej mo­ralnie. Przy szerszym rozumieniu wyjątku Mojżeszowego, zna­czenie wyjątku podanego w Ewangelii byłoby podobne, choć ściślej określone.
Nie ma tu nic specjalnie kontrowersyjnego. Odpowiedni­kiem tej zasady są dzisiaj te przepisy prawa kościelnego, któ­re pozwalają uznać za nieważne od początku małżeństwa osób prostytuujących się i zboczonych. Prawo to pozwala też roz­wiązać małżeństwo niedopełnione przez współżycie. Nie jest to odpowiednik ścisły, ale nie jest to konieczne. W wielu dzie­dzinach Pismo Święte nie daje wskazówek szczegółowych i tradycja Kościoła musi je uzupełniać.
Na temat tego wyjątku istnieje więcej teorii. Sprawy nie można uznać za rozstrzygniętą do końca. W starożytnym Ko­ściele często uważano, że Ewangelia mówi tu o separacji. Mał­żeństwo trwa nadal, ale małżonkowie żyją osobno. Przeszko­dą w takim rozumieniu jest fakt, że instytucja separacji była w ówczesnym świecie nieznana i żaden słuchacz nie mógł tak pojąć słów Jezusa. Separacja pojawiła się dopiero w chrześci­jaństwie jako skutek nauki o nierozerwalności małżeństwa. Gdy ważnie zawarte małżeństwa się rozpadały, wtedy dostrze­żono potrzebę prawnego zdefiniowania separacji.
W chrześcijaństwie wschodnim od IV wieku i w protestanty­zmie dość często głoszono, że wyjątek omawiany dotyczy cudzo­łóstwa. Jednakże słowo porneia oznacza normalnie coś więcej. Cudzołóstwo ma inną nazwę grecką, moicheia. Odpowiedniego czasownika Ewangelie używają tuż obok, wyraźnie te pojęcia rozróżniając. Gdyby Jezus dopuszczał rozwód z powodu nie­wierności, Jego poglądy nie różniłyby się wcale od jednej ze szkół żydowskich, wywodzącej się od rabbiego Szammaja. Nie wydaje się też, by ewangelista mógł na miejsce zakazu roz­wodów podanego przez Jezusa, wbrew utartej interpretacji Prawa, wstawić przyzwolenie na rozwody w duchu uczonych w Piśmie!

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama