Mówiła o tym dr hab. Aleksandra Nalewaj podczas spotkania w Civitas Christiana.
Dla nas chrześcijan kontakt z Pismem Świętym jest rzeczą fundamentalną. Już św. Hieronim podkreślał, iż sam Chrystus mówił: „Badajcie Pisma”, a do Żydów powiedział: „Jesteście w błędzie, nie znając Pisma ani mocy Bożej”. Hieronim w swoim jednym z komentarzy stwierdził: „Apostoł Paweł napisał, że Chrystus jest mocą i mądrością Bożą; otóż ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy i mądrości Bożej. A zatem nieznajomość Pisma jest nieznajomością Chrystusa.”.
- Stąd pomysł na zorganizowanie przez olsztyński oddział Civitas Christiana cyklu spotkań formacyjnych z dr hab. Aleksandrą Nalewaj, podczas których mówi ona o tym, jak czytać Biblię, aby ją zrozumieć. Czytając słowo Boże poznajemy żywego Chrystusa - wyjaśnia Aneta Kowalska-Siedlecka z Civitas Christiana.
Mimo tej prawdy wiele osób ma problem z czytaniem Biblii i jej rozumieniem. - Sposobów poznawania słowa Bożego jest wiele. Podczas spotkania proponuję jeden z nich, który od wieków znany jest w Kościele, a nazywa się Lectio Divina, czyli czytanie Boże. Wyróżniamy w tej metodzie cztery etapy: Lectio, czyli czytanie, Meditatio, czyli medytowanie, następnie Oratio - modlitwa, a na końcu Contemplatio, czyli kontemplacja, wsłuchanie się w to, co Bóg do nas mówi. A zatem czytanie słowa Bożego w ciszy, skupieniu, otwarcie się umysłu i serca na działanie Bożego Ducha, to powoduje, że jesteśmy w stanie te słowa, nawet trudne i niezrozumiałe, przyjąć. Tak jak absorbuje się pokarm, tak również słowo Boże, które nas będzie przenikało i stanie się coraz bardziej zrozumiałe - mówi dr hab. Aleksandra Nalewaj.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |