Bohaterka Pieśni nad Pieśniami typem Maryi - dziewiczej niewiasty całkowicie zjednoczonej w miłości z Bogiem.
W dalszej części wypowiedzi oblubienicy znajduje się swego rodzaju poemat o miłości. Na szczególną uwagę zasługuje porównanie jej żaru do płomienia Jahwe. Autor Pieśni nad pieśniami pragnął z pewnością podkreślić w ten sposób, że prawdziwa miłość ma ścisły związek z Bogiem, który jest jej źródłem, oraz że miłość jest zawsze darem Boga dla ludzi. Takiej miłości nie jest w stanie nic zniszczyć.
Pragnienie pałającej ogromną miłością oblubienicy ostatecznie realizuje oblubienic poprzez wprowadzenie jej do swego domu, w którym będą zamieszkiwać razem: „Jak jabłoń wśród drzew leśnych, tak ukochany mój wśród młodzieńców. W upragnionym jego cieniu usiadłam, a owoc jego słodki memu podniebieniu. Wprowadził mnie do domu wina, i sztandarem jego nade mną jest miłość. Posilcie mnie plackami z rodzynek, wzmocnijcie mnie jabłkami, bo chora jestem z miłości. Lewa jego ręka pod głową moją, a prawica jego obejmuje mnie” (Pnp 2,3-6). Oblubienica zatem jest wprowadzona do domu oblubieńca, który został określony jako „dom wina”. Biorąc pod uwagę symbolikę wina, można powiedzieć, że jest on przestrzenią, w której panuje radość, która wypełniona jest miłością i błogosławieństwem.
Na szczególną uwagę zasługuje ostatni werset przytoczonego wyżej fragmentu, czyli w. 6. Jest w nim mowa o czułym objęciu oblubienicy przez oblubieńca. Oblubienica przebywając w jego objęciach jest z nim ściśle zjednoczona. W ten sposób faktem stają się słowa oblubienicy: „Mój miły jest mój, a ja jestem jego” (Pnp 2,16).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |