Prolog Janowy (1,1-18). Fragment książki "Ewangelia według świętego Jana, rozdziały 1-12. Nowy Komentarz Biblijny", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła.
Mądrość oznacza moc zarówno etyczną, jak i kosmiczną (Prz 9, 9). Powiązanie Rdz 1 i Prz 8 nastąpiło w sposób typowo żydowski. „Żaden filozof grecki nie mógł wpaść na pomysł, żeby myśl stała się ciałem; nie mógłby on także użyć zwrotu sarks egeneto, żeby oznaczyć epifanię bóstwa" (E. Schwartz, Aporien, IV, 536). Tylko dla Żyda oswojonego ze „słowem Pana" jako życiową rzeczywistością, który Prawo i Proroków rozumiał jako mówienie Jahwe, nie było dalekie pojęcie pojawienia się w ciele tej mocy Boga (E. Schwartz, tamże).
Janowy Logos ma natomiast wspólne z pojęciem Logosu u Filona tło starotestamentalne, ale pod względem treści różni się ono także od Logosu Filona. Spekulacje kaznodziei synagogalnego Filona z Aleksandrii na temat Logosu, stanowiące zastosowanie filozoficznego dziedzictwa świata starożytnego w teologii, naprowadzają nas na podstawowe tło koncepcji Słowa w prologu Janowym, to znaczy spekulacje na temat Rdz 1 praktykowane w synagogach żydowskich i kręgach judeochrześcijańskich. Synagogalne ujęcia słowa Bożego zostały przygotowane przez tradycję sapiencjalną (por. Prz 8; Mdr 18, 14-16; Syr 24, 6-8). W procesie utożsamiania słowa Bożego z uosobioną Mądrością w judaizmie nastąpił krok w kierunku uosobienia samego słowa Bożego. Użycie terminu Słowo (gr. logos) w 1,1 może zatem stanowić odwołanie się do amplifikacji motywu Słowa (aram. Memrā' na oznaczenie Boga) w liturgii synagogalnej.
Silne zakorzenienie tematyki prologu w tematyce sapiencjalnej ST wskazuje na jego początki w kręgu judeochrześcijańskim lub hellenochrześcijańskim. Reinterpretacje motywu stworzenia z Rdz 1 znajdują się już w ramach samego Starego Testamentu, zwłaszcza w tradycji sapiencjalnej (por. Mdr; Syr 1,1-4; 24,1-9; Prz 8,22-30). Reinterpretacje synagogalne Rdz 1 w kręgach judeochrześcijańskich ukazywały przed wszelkim stworzeniem istnienie syna Bożego. Ireneusz z Lyonu w dziele pt. Demonstratio praedicationis apostolorum (tekst zachowany w przekładzie ormiańskim; Euzebiusz z Cezarei w Hist. eccl. 5, 26 poświadcza znajomość tego dzieła w języku greckim), poświadczając różne spekulacje jude-ochrześcijańskie na temat pierwszych wersetów Księgi Rodzaju, przytacza starożytną tradycję, która mówiła o stworzeniu Syna przed stworzeniem świata. Targum palestyński (z kodeksu Neofiti 1) podsuwa także możliwość preegzystencji syna Jahwe, gdyż w rękopisie jest mowa o stworzeniu świata przez syna. Nadto targum do Rdz 1 wskazuje na rozwój pojęcia „Słowa", które staje się podmiotem nie tylko czasowników oznaczających mówienie, lecz także podmiotem czasownika „stwarzać". Podobnie targum do Wj 12,42, czyli tzw. „Poemat czterech nocy" (liturgiczny tekst przedchrześcijański), przywołując motyw stworzenia, identyfikuje uosobione Słowo z uosobionym Światłem, jak to czyni prolog Janowy.
Początek prologu wskazuje, że autor wychodzi od dawno już dokonanego utożsamienia boskiego Słowa i Mądrości. Możliwe, że ta od początku samodzielna Mądrość doprowadziła również do usamodzielnienia Słowa. Ale pojęcie Słowa jako preegzystującego bytu osobowego zakłada rzeczywistość historyczną Jezusa jako podmiotu słowa Bożego. Punktem wyjścia do zrobienia takiego kroku jest wiara w boski charakter słowa Jezusowego. Dlatego słuszne wydaje się spostrzeżenie E. Schwartza, że „proces, który zmienił logos z pospolitej nazwy wymagającej wsparcia za pomocą przydawki w samodzielną nazwę własną, mógł tak przebiegać, iż zyskał realność od historycznej rzeczywistości Jezusa. Zadziwiające słowa Marka (13, 31), na które zwrócił uwagę Wellhausen, wskazują drogę: ho ouranos kai hē gē pareleusontai, hoi de logoi mou ou mē pareleusontai. Przykazania Pana są wieczne; tak żydowska myśl sądziła o debar JHWH. Zyskało to nowy sens i nową siłę; z nieprzemijającego słowa Pana powstało Słowo, które było od początku, zanim Pan pojawił się w ciele" (E. Schwartz, Aporien, W, 557).
Zatem wprowadzenie pojęcia „Słowa" do prologu świadczy z jednej strony o zakorzenieniu go w tradycjach biblijnych przez łączenie Rdz 1 z jego reinterpretacją w tradycji sapiencjalnej, a z drugiej strony - o otwarciu się szkoły Janowej na dialog z kulturą pogańską, ale unikalna treść tego pojęcia pochodzi z refleksji nad objawieniem przekazanym przez samego Jezusa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |