Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »W Piśmie Świętym wiele różnorodnych duchów, zarówno dobrych, jak i złych, bez trudu ingeruje w codzienne życie istot ludzkich.
Uczeni na ogół są zgodni, że nasi przodkowie w wierze nie rozróżniali w sposób wyraźny ludzkich chorób, opętania przez złe duchy i klęsk żywiołowych. Wszystkie te nieszczęścia były zupełnie poza ludzką kontrolą. Wiele z nich, a może nawet wszystkie, uważano za wynik napastliwości duchów. W każdym z takich przypadków ludzka ofiara albo nie wiedziała, jak się przeciwstawić tej agresji, albo też nie dysponowała odpowiednimi środkami.
Apokryfy i pseudoepigrafy pozwalają nam lepiej poznać ten świat. Testament Salomona, choć datowany prawdopodobnie na III wiek po Chrystusie, jest uważany przez uczonych za dokładne odbicie palestyńskiego judaizmu z 1 wieku. Jego autora interesowały przede wszystkim ówczesne choroby, które łączono z ciałami niebieskimi lub różnego rodzaju duchami. Podaje on czytelnikom szereg środków lub słowa egzorcyzmów, które mogą okazać się pomocne.
Pisze tak: „Szesnasty [ciało niebieskie albo demon] powiedział: Jestem Katrax. Zsyłam nieuleczalną gorączkę na [istoty ludzkie]. Jeśli ktoś chce odzyskać zdrowie, niech utrze kolendrę i wetrze ją w wargi, mówiąc: Zaklinam cię na Zeusa, odejdź od obrazu Boga, a odejdę natychmiast" (Testament Salomona, 18, 20). I jeszcze: „Dziewiętnasty powiedział: Nazywają mnie Mardero. Zsyłam nieuleczalne gorączki; wypisz moje imię w określony sposób na domu, a odejdę natychmiast" (Testament Salomona, 18, 23).
Mateusz i Marek opisują gorączkę teściowej Piotra jako chorobę, natomiast Łukasz przedstawia ją raczej jako atak złego ducha. Łukaszowy Jezus wyrzuca demona o imieniu „Gorączka" tak samo, jak wyrzuca nieczyste duchy i ucisza wiatry (także rodzaj duchów). Ewangeliści podają zatem dwie różne interpretacje tego samego wydarzenia.
KOBIETY l DUCHY
Kultura śródziemnomorska zwykle łączy kozy z kobietami i diabłem (zagadnienie to będzie szerzej omówione w rozdziale „Owce i kozły"). Mówiąc ogólnie, w Ewangeliach zarówno mężczyźni, jak i kobiety doświadczają interwencji duchów lub agresji i opętania ze strony demonów (zob. Łk 4,31-37; 8,26-34; 9,37-43a; 11,14-23 na temat opętania mężczyzn), jednak w Ewangelii wg św. Łukasza aż pięć spośród sześciu opisów problemów lub chorób kobiet ma związek z duchami.
Elżbieta (Łk 1, 13. 24) i Maryja (Łk 1,35) poczęły dzieci za sprawą ducha, mocy Najwyższego. Za Jezusem szła grupa kobiet uwolnionych przez Niego od złych duchów i słabości: Maria Magdalena, Joanna, żona Chuzy, urzędnika Heroda, Zuzanna i wiele innych (Łk 8, 2-3). Córka Jaira, którą duch opuścił, odzyskała życie w momencie, kiedy „duch jej powrócił" (Łk 8, 55). Z kolei kobieta, która przez osiemnaście lat była pochylona z powodu złego ducha, została uwolniona przez Jezusa i mogła w końcu stanąć wyprostowana (Łk 13, 10-16).
Typowe dla kultury śródziemnomorskiej łączenie ze sobą kobiet, kóz i diabła znajduje swe odbicie także w interpretacji chorób. Ewangeliczne opisy uzdrowień kobiet koncentrują się na tych, które doznawały rozmaitych cierpień wskutek interwencji bądź agresji duchów. Nie ma natomiast opisów uzdrowień kobiet sparaliżowanych, głuchych, niemych, niewidomych itd., choć wiemy z całą pewnością, że w starożytności one również cierpiały na te dolegliwości. Wydaje się, że opisy ewangeliczne odzwierciedlają inny aspekt kulturowego kontekstu życia kobiet.
DOBRY PASTERZ l DUCHY
Według Ewangelii, Jezus w swoim kręgu społecznym nie posiadał żadnej innej władzy poza egzorcyzmami. Władza była czymś ważnym w ówczesnym świecie. Kto ją posiadał, mógł narzucać odpowiednie zachowania, kierując się dobrem grupy. Nikt w Ewangeliach nie przeczył, że Jezus posiadał taką władzę, choć spierano się ojej źródło (zob. Łk 11,15; 20,2).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |