Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »W Piśmie Świętym wiele różnorodnych duchów, zarówno dobrych, jak i złych, bez trudu ingeruje w codzienne życie istot ludzkich.
W zainteresowaniu władzą Jezusa, przejawiającą się właśnie w egzorcyzmach, znajdowały swój wyraz polityczne interesy i obawy. Polityka po części wiąże się ze sposobem, w jaki członkowie grupy zdobywają władzę i używają jej do realizacji celów publicznych. Posługiwanie się przez Jezusa władzą egzorcyzmów powodowało, że Jego uzdrowienia interpretowano jako działalność polityczną. Z tej perspektywy Jezusowa działalność uzdrowicielska była czymś więcej niż tylko czynieniem dobra i pomaganiem innym. Była realnym zagrożeniem dla sił politycznych i nie umknęło to niczyjej uwadze.
Kiedy Jezus określił siebie jako „dobrego" pasterza (J 10, 11. 14), wówczas nie przypadkiem ktoś powiedział: „On jest opętany przez złego ducha i odchodzi od zmysłów" (J 10, 20). Typowe dla kultury śródziemnomorskiej łączenie kóz z diabłem, przekonanie o napastliwości duchów, rozpowszechnione zwłaszcza wśród społeczeństw opartych na hodowli owiec i kóz, oraz przypisywanie pasterzom miana gwałtowników - wszystko to sprawiało, że umysły niektórych ludzi obracały się przeciwko Jezusowi. Kiedy uzdrowieni przez Niego przyklaskiwali Mu i oddawali cześć, obojętni widzowie - szczególnie ci będący u władzy - widzieli w Nim przede wszystkim polityczne zagrożenie.
ZAKOŃCZENIE
Wojna w Zatoce Perskiej w 1991 roku rzuciła nowe światło na odmienność kultury krajów śródziemnomorskich. W osobnym rozdziale poświęconym owcom i kozom poznamy bliżej charakterystyczną symbolikę związaną z tymi zwierzętami. W obecnym rozdziale natomiast odkryliśmy związek między hodowlą drobnego inwentarza dla własnego utrzymania a doświadczeniem agresji ze strony duchów. Te kulturowe odkrycia pozwalają na nowo wyjaśnić osobę Jezusa i Jego działalność. On czuł się doskonale w tym świecie śródziemnomorskim, który zapewne ludzie Zachodu określiliby jako dziwaczny i groteskowy. Szczęśliwy, kto nie zamyka się w swoim światku, lecz woli wzrastać w zrozumieniu i czci dla Jezusa - człowieka przenikniętego kulturą śródziemnomorską, który „rozbił namiot pośród nas" (J 1,14).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |