„Nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał.” Hbr 5
Jezus w cierpieniu uczy się posłuszeństwa Ojcu. To nie jest droga łatwa, to droga łez, krzyku i modlitwy. A jednak właśnie na tej drodze rodzi się zbawienie. W ręce Twoje powierzam ducha mego woła psalmista. To zawołanie staje się kluczem, gdy sami stoimy wobec trudnych chwil, w których tak wiele pozostaje niezrozumiałe.
Maryja, stojąc pod krzyżem, uczy nas takiego zawierzenia. Jej serce przeszył miecz bólu, a mimo to nie odwróciła się od Boga. W codzienności, gdy ogarnia nas smutek, czy bezradność, Ona pokazuje, że można pozostać przy Jezusie nawet w bólu. To właśnie wierność w cierpieniu staje się drogą nadziei, bo razem z Maryją uczymy się, że krzyż nie ma ostatniego słowa.
Oaza
Dodaj swój komentarz »