Udzielania pomocy z reguły nie planuję. Moja pomoc jest spontaniczna, wynika z chwili. Nigdy nie oczekuję zapłaty, uwielbienia, Wystarczy mi słowo dziękuję a nawet jak go zabraknie to tez nic się nie stanie. Po prostu uważam ,że jeżeli ktoś w danej chwili tej pomocy potrzebuje bez wahania jej udzielam . Zdarzyło mi się 2 razy znależć w sytuacji gdzie moja pomoc była niezbędna. W pierwszej usłyszałam podziękowanie a w drugiej nie, co nie znaczy ,że stałam się przez to obojętna . Jeżeli chodzi o słowa modlitwy..." Chleba naszego powszedniego" to jest to prośba do Boga o chleb powszedni każdego dnia i zarazem podziękowanie Bogu za ten chleb . Gorąco módlmy się aby nam nigdy nie zabrakło chleba . Ta modlitwa jest również pokarmem dla mojej duszy. Za każdym razem gdy wypowiadam te słowa dziękuję Bogu za wszystko co otrzymuję od Niego.
Moja pomoc jest spontaniczna, wynika z chwili. Nigdy nie oczekuję zapłaty, uwielbienia, Wystarczy mi słowo dziękuję a nawet jak go zabraknie to tez nic się nie stanie.
Po prostu uważam ,że jeżeli ktoś w danej chwili tej pomocy potrzebuje bez wahania jej udzielam .
Zdarzyło mi się 2 razy znależć w sytuacji gdzie moja pomoc była niezbędna. W pierwszej usłyszałam podziękowanie a w drugiej nie, co nie znaczy ,że stałam się przez to obojętna .
Jeżeli chodzi o słowa modlitwy..." Chleba naszego powszedniego" to jest to prośba do Boga o chleb powszedni każdego dnia i zarazem podziękowanie Bogu za ten chleb .
Gorąco módlmy się aby nam nigdy nie zabrakło chleba .
Ta modlitwa jest również pokarmem dla mojej duszy.
Za każdym razem gdy wypowiadam te słowa dziękuję Bogu za wszystko co otrzymuję od Niego.