• Janusz
    14.01.2011 22:04
    Pan Bóg doskonale wie, że nie ma ludzi bez grzechu, dlatego bez względu na wielkość przewinień z każdym, w równym stopniu, chętnie dzieli się chlebem.

    Boże, spraw, abym nikogo z powołanych do życia przez Ciebie nie potraktował obojętnie.

    Naucz kochać mnie nieprzyjaciół.

  • marzenamarzena
    15.01.2011 09:49
    Jak bardzo nam brakuje miłości, bezinteresownej, braterskiej miłości...
    Przecież żyjemy w pięknych czasach... a gdyby tak skupić się na radości z tego, wdzięczności, że nie ma wojny, albo innych kataklizmów...
    Pan Bóg nas wszystkich ukochał, nie powinno być równych i równiejszych...
    "Zgoda buduje - niezgoda rujnuje"
    Skoro jesteśmy braćmi, dlaczego nie chcemy pracować dla wspólnego dobra, tylko "każdy sobie rzepkę skrobie"...
  • HELENA
    15.01.2011 11:58
    Cały lud przychodził do Niego (Mk 2,13)
    Jezus jest mym przyjacielem choć czasem upadam On podaje mi dłoń
    Dziękuję Ci Jezu-- Tyś miłością moją.
  • Estera
    15.01.2011 12:24

    Czemu Jezus wybiera tych, a nie tych?

    Bóg nie gardzi, skruszonym i gotowym sercem, do pójścia za Nim.

    To nie jest do końca, tylko Jego wybraniem, bo iluż powołał, a czy każdy przyjął to wezwanie? Wybrania?

    Człowiek doświadczony swoimi słabościami,grzechem, posiada bardzo "wyostrzony" obraz swojej niemocy, bezsilności.

    Po odwróceniu się z tej złej drogi, jak kojąca i pełna treści, na każdy dzień, jest droga z Jezusem.

    Boże, udziel nam swojej mocy, wierności, w wytrwaniu do końca, w Twojej miłości, byśmy wypełnili dar powołania,jaki nam udzielasz.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg