Dlaczego temu kto ma dodadzą , temu kto nie ma zabiorą ? Na czym ta sprawiedliwość polego, tego mi dotąd nikt wytłumaczyć nie potrafi. Dlaczego, czy dlatego, ze nie mam rozumu , więc objaśnienia nie dostanę ?
Chodzi nie o dobra materialne, ale duchowe: o życie łaski. Jeśli ktoś żyje z Bogiem, wtedy na końcu czasów będzie żył jeszcze bliżej Boga. Czyli mu dodadzą. Ci, którzy nie żyli z Bogiem, nie starali się trochę tej łaski przyjmowali, ale resztę mieli w nosie... Ci w ty dniu nie tylko nie zyskają, ale stracą to, co wydawało im się, że mają.
Czyli to przestroga przed wiarą połowiczną, taką co niby wierzy w Boga, ale i diabłu pali ogarek.
Czyli to przestroga przed wiarą połowiczną, taką co niby wierzy w Boga, ale i diabłu pali ogarek.