Pustynia to szkoła wiary. Zakłada wędrówkę w głąb samego siebie.
- Największą naszą odpowiedzialnością jest to, żeby ludzie nie stracili wiary, ale ją pogłębili - mówi ks. dr Piotr Przyborek.
Chrześcijańskie przypominanie nie ma na celu – jak w szkole – utrwalania przekazanej wiedzy. Ono służy pogłębieniu wiary.
«Symfonią wiary» nazwał Synod Biskupów Benedykt XVI. Podkreślił, że pozwolił on odkryć piękno i bogactwo Słowa Bożego. Papież mówił o tym w czasie obiadu pożegnalnego, wydanego w atrium Auli Pawła VI dla wszystkich uczestników synodu: ojców synodalnych, ekspertów i audytorów.
Szkoła Słowa Bożego to ćwiczenie osobistego słuchania Słowa Bożego w atmosferze ciszy i skupienia. Cel Szkoły jest więc bardzo prosty: wprowadzić ucznia w praktykę lectio divina; nauczyć młodzież i dorosłych osobistego spotkania z tekstem biblijnym, a przez to wprowadzić w modlitwę i pełnię życia chrześcijańskiego. Inicjatorem Szkoły jest znany włoski biblista - kard. Carlo Maria Martini.
Od października zajęcia poprowadzi znakomity biblista ks. prof. dr hab. Waldemar Rakocy.
W Roku Jubileuszowym za przykładem Ojca św. uroczyście intronizowano księgę Pisma Świętego w katedrach Kościołów lokalnych i w wielu świątyniach parafialnych. Kolejnym miejscem, do którego "z odnowionym zapałem" powinna powrócić Biblia, są "kościoły domowe" - rodziny chrześcijańskie (KK 11, FC 49-64).
Psalmy są szkołą i fundamentem modlitwy wspólnej.
Trwają obrady Synodu Biskupów, kolejne kongregacje generalne. W wystąpieniach kolejnych ojców synodalnych wyłaniają się newralgiczne punkty przepowiadania Słowa Bożego we współczesnym Kościele. Co zaproponować rodzinie, która jest podstawową szkołą wiary, pytał się 9 października po południu kard. Ennio Antonelli.
Przecież słabi jesteśmy.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.