Wydawnictwo "W drodze" konsekwentnie realizuje pomysł wydawania po polsku ciekawego komentarza do Nowego Testamentu.
Nie zgubiły go jego pomysły – bo wiara je dyktowała. Zatem – zobaczcie, jak Pan jest dobry.
Moje pewnie nieraz odbijają się od nieba. Nie, żeby ich Bóg nie chciał słuchać. Ale gdy w mojej pokręconej głowie rodzi się pomysł, że mają Go zakląć, usidlić dla przekonania do moich pomysłów, nie mogą zostać wysłuchane.
Od pewnego czasu popularny gadżet reklamowy. Graficy prześcigają się w pomysłach. Marketingowcy rozdają przy różnych okazjach.
Czy po Bożemu myślą ci, którzy mają w sobie więcej bezczelności i swoim pomysłom łatwiej przypisują Boża inspirację?
Na pomysł stworzenia swojego rodzaju "szkolnego ewangeliarza" wpadł Jarosław Agaciński nauczyciel religii w jednej z lubelskich podstawówek.
Pierwszy rozdział przeczytał proboszcz. I rzucił wyzwanie swoim parafianom. To pomysł na dobre wykorzystanie Tygodnia Biblijnego w pandemicznej rzeczywistości.
- To był świetny pomysł, by w miejsce festynu zorganizować takie wydarzenie. We wspólnocie Jana Pawła II czytamy na spotkaniach Biblię. Medytujemy i rozważamy.
Jak mają milczeć ci gwałtowni; ci przyzwyczajeni do szybkości decyzji i działań; ci, co mają tysiąc pomysłów na minutę; ci, od których zależy wiele spraw…
Uczestniczyć, nie wspominać - żeby tak przeżyć Triduum Paschalne, gwieździński proboszcz ma dla swoich parafian kilka pobudzających wyobraźnię pomysłów. Jednym z nich jest oliwa z gorzkimi ziołami, którą otrzymają w Wielki Czwartek.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.