Mieć serce to nie tyle być naiwnie litościwym, ile raczej mądrym w Duchu Świętym.
To wyjątkowe określenie, jedyny raz użyte w Biblii, kojarzy mi się z jedynym w swoim rodzaju kwitnięciem śliwy z Bra.
Miłość wyraża się nie tylko w przyjemnej czułości, ale też w troskliwym upominaniu.
Wszystko jest potrzebne, wszystko ubogaca, wszystko jest łaską dla kogoś, kto przeżywa los swój w Chrystusie.
Wiara pozwala zobaczyć to, co niewidzialne. Buduje się na obietnicach pewniejszych niż dowody. Istnieje miłość od pierwszego wejrzenia, ale nie istnieje wiara od pierwszej chwili.
Co wybrać: bycie nieskrępowanym w popędach czy tłumienie ich?
To, co naprawdę dobre, jest również Bogu przyjemne, a dla nas fascynująco doskonałe.
Musimy dać Duchowi szansę, by nas objął przynależeniem wiary.
Czyli rzecz o św. Piotrze i... orangutanach.
Różaniec jest jedną z tradycyjnych dróg modlitwy chrześcijańskiej stosowanej do kontemplowania oblicza Chrystusa.
Przecież słabi jesteśmy.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.