On usuwa lęk i źródło lęku. Ale jest także znakiem sprzeciwu
Trzeba było, by Elizeusz uświadomił sobie, że jest Bóg i to On działa. On jest jego przewodnikiem i ratunkiem nawet wtedy, gdy wszystko zostanie mu odebrane. Każda rzecz i każde ludzkie oparcie.
Bóg nie jest „wrogiem” posiadania. Przecież to On jest Stwórcą i dawcą wszystkich dóbr tego świata.
Nie jest zwyczajem Ducha Świętego pytanie kto chętny. On wskazuje i wyznacza.
Ojciec niebieski potrafi pisać prosto na krzywych liniach naszego życia. I On jest naszą siłą.
Zanim powstał świat, Bóg był (On zawsze jest) miłością. Kogo kochał? Siebie samego? Brzmi to egoistycznie.
Bóg jest daleko? On żyje w nas. Dzięki Niemu żyjemy. Dzięki Niemu owocujemy.
Skoro Bóg stworzył cały świat, skoro On jest Twórcą planet, oceanów, gór, istot niebieskich, ziemskich i podziemnych, to On stworzył serce i umysł mój i bliźniego mego.
Świat Starego Testamentu nie znał ateizmu. Jest on „dzieckiem” doby XVIII-wiecznego oświecenia.
Prawdziwa bitwa jest bitwą o mnie. On mnie zmieni czy świat mnie zmieni.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.