Od 12 maja rozpoczęło się głośne, publiczne czytanie Pisma Św. Jest to już VII Maraton Biblijny zorganizowany przez Akcję Katolicką Diecezji Płockiej.
W dziejach religii Starego Testamentu Ezdrasz i Nehemiasz bywają nazywani ojcami judaizmu.
Mszą św., której przewodniczył bp Roman Marcinkowski, rozpoczął się 16 maja w płockiej katedrze Płocki Maraton Biblijny. Wszystkie księgi Starego i Nowego Testamentu 900 osób przeczyta przez ok. 120 godzin. Maraton potrwa do 21 maja.
Punktualnie o godz. 15 usiedli w centrum Legnicy, otworzyli Pismo Święte i zagłębili się w jego lekturze. Później podzielili się swoimi myślami związanymi z danym fragmentem. Tak w Niedzielę Biblijną odbywał się Bible-Ing, czyli czytanie Pisma w miejscu publicznym. Nie był to żaden performance, bo przecież lektura Pisma Świętego, słowa Boga, jest przede wszystkim modlitwą.
Po raz pierwszy maraton bibilijny odbył się w Mławie, w parafii Matki Bożej Królowej Polski.
- Cel Bibleingu to dawanie świadectwa wiary i propagowanie modlitwy Pismem Świętym - mówi Paulina Wiśniewska, uczestniczka wydarzenia.
- Głoszenie słowa Bożego jest jednym z podstawowych zadań ludzi, którzy poznali Chrystusa - mówi Janusz Długoński, koordynator akcji "Słowo na plaży".
Nowy Testament zna ich czterech. Każdy na swój sposób był wrogi sprawie Jezusa z Nazaretu.
Bóg nie powołał nas do życia po to, byśmy po kilkunastu/kilkudziesięciu latach zamienili się w proch.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.