Ewangeliści zasiadają przy wspólnym stole i pracowicie zapisują swoje księgi – tak powstaje Nowy Testament. W rzeczywistości każda Ewangelia była tworzona oczywiście osobno, w różnym czasie. Ta sugestywna wizja Abrahama Bloemaerta, malarza z Utrechtu, ma jednak za zadanie podkreślać jedność przekazu ksiąg Pisma Świętego, które wzajemnie się uzupełniają.
Czy można coś pokazać, nie pokazując tego, a w zamian pokazując co innego? Można, i to ze znakomitym skutkiem. Tak właśnie zrobił szwajcarski malarz Eugène Burnand, który jest autorem jednego z najsłynniejszych obrazów o zmartwychwstaniu Jezusa. Dzieło to przedstawia… apostołów Piotra i Jana.
Apostołowie żyją w każdej chwili z Jezusowym pokojem w sercu, bo wiedzą, że są jedynie narzędziami w dłoni Boskiego Artysty.
To najwiekszy obraz, jaki można zobaczyć w madryckim Muzeum Prado, jednej z najważniejszych galerii na świecie.
Gustave Doré był sławnym grafikiem i ilustratorem Biblii. Mniej znane są jego kompozycje malarskie.
Klucz otwierający podwoje Biblii.
Czym są i jakie jest ich znaczenie, wyjaśnia ks. prof. Marek Starowieyski, badacz, tłumacz i redaktor 5-tomowego przekładu „Apokryfów Nowego Testamentu”.
Do Maryi podobny jest każdy człowiek, który w świecie zniewolonym przez grzech żyje w sposób święty.
To tylko pozornie niewinna zabawa dzieci. Mały św. Jan Chrzciciel podaje małemu Jezusowi szczygła. Ten ptak jest symboliczną zapowiedzią męki Zbawiciela.
Zapisana historia dwóch uczniów Jezusa idących do wsi Emaus i ich spotkania z Nieznajomym od lat inspiruje twórców sztuki sakralnej.
Złóżmy naszą przeszłość w rękach Bożego miłosierdzia, przyszłość w rękach Jego opatrzności.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań IX niedzieli zwykłej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.