Na Górze św. Anny trwają rekolekcje dla dzieci i młodzieży organizowane przez Kompanię Jonatana i parafię NMP Bolesnej we Wrocławiu-Strachocinie. Grupa 190 osób spędza czas na modlitwie i zabawie, z biblijnymi postaciami - Dawidem, Jonatanem i Tobiaszem, pośród śpiewu i tańca z flagami.
Niewielki fragment starej Jerozolimy, wiodący wąskimi uliczkami od Bramy Lwów, obok kościoła św. Anny i Sadzawki Owczej, do Bazyliki Grobu Pańskiego na Golgocie. Arabska część Świętego Miasta, zatłoczona chrześcijańskimi turystami idącymi domniemanym szlakiem skazanego na śmierć Jezusa z Nazaretu. Nieustanny śpiew i modlitwa wśród kamieni historii i gwaru codzienności.
O polichromiach z drewnianego kościoła św. Jadwigi Śląskiej w Bierdzanach opowiadał ks. prof. Piotr Maniurka, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Opolu.
Chrystus za chwilę uroczyście wjedzie do Jerozolimy. Z prawej strony widzimy bramę prowadzącą do miasta. Przez tę bramę mieszkańcy Jerozolimy wyszli mu naprzeciw.
W Efezie ostatnie lata swego życia spędziła Maryja, matka Jezusa. Tu odbył się Sobór powszechny w 431 roku. Co roku w uroczystość Wniebowzięcia odprawia tu Mszę świętą katolicki arcybiskup Izmiru.
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.
Szczególnym skarbem Turcji pozostaje domek Matki Bożej, którego pozostałości są zachowane w Meryem Ana koło ruin starożytnego Efezu.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.