Wielokrotnie w historii podnoszono też pytanie o historyczność chrztu Jezusa w Jordanie.
W każdej epoce powracają pytania o Jezusa. Co więcej, one nie milkną, lecz stają się coraz częstsze.
Fragmenty książki o tym samym tytule, które zamieszczamy za zgodą Autora i Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła
Trzej Ewangeliści nie mówią o Wniebowstąpieniu - Mateusz nie wspomina ani słowem, Jan odnosi się do niego w sposób pośredni
W pytaniu „Rabbi, gdzie mieszkasz?” (por. J 1, 35-41) tak naprawdę nie chodziło o to, gdzie Jezus mieszka. Przynajmniej nie tylko o to. Skierowane do Jezusa pytanie Andrzeja, brata Szymonowego, znaczyło tyle, co „kim jesteś?” albo „jaki jesteś?”.
Na to odrzekł mu Jezus: „Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”. Wtedy opuścił Go diabeł, a oto przystąpili aniołowie i usługiwali Mu. (Mt 4,10–11)
Jezus nie wykorzysta entuzjazmu tłumu. On ma swoją drogę i swój czas.
Ewangelia jest dobrą nowiną, która zmienia świat (Łk 1, 1-4).
Tajemnica może u jednych budzić ciekawość, chcieć poszukiwania, u innych – zniechęcenie, bo droga do jej poznania jest długa.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.