XXIX niedziela zwykła... Łatwo mówić "Boże daj!". Trudniej pokazać, że mi zależy.
Sens może mieć tylko to, co da się przenieść przez próg śmierci.
Jedną nitkę rozerwać bardzo łatwo, kilka trudniej, kilkaset już się nie da...
Czasem cierpienie dopiero wskaże drogę do Chrystusa i pozwoli Mu dać się prowadzić.
Ile razy mówiliśmy sobie: „nic się już nie da zrobić”? Nic. Nic. Nic.
Trzy postaci, trzy postawy: Saul, Dawid i Abiszaj. Saul dał się łatwo obrabować.
Bez działania Ducha Świętego nasze działanie niewiele da. Za to kiedy On działa....
W świecie wiary istnieje natomiast nieustanna dynamika, ruch – nie da się ukształtować swojej wiary raz na zawsze.
Szemrząc można nie dostrzec Bożej obecności i nie dać się pociągnąć Ojcu...
Od naszej decyzji i naszych wyborów zależy, jak wykorzystamy darmo dany nam dar wiary
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.