Sprawiedliwie jest tak, jak dotąd było - głosi stara zasada. Bo ludzie ponoć się nie zmieniają. Na pewno?
Boże pragnienie obdarowania człowieka wiecznym szczęściem jest... no, co tu dużo mówić... chyba wręcz rozrzutne.
XVI niedziela zwykła roku C. Postawa Marty, postawa Marii. Wbrew obiegowym opiniom - jedna jednak słuszniejsza.
XXXII niedziela zwykła roku C... Jeśli nasze życie się nie kończy, tylko zmienia, to można na sprawy tego życia patrzyć inaczej, prawda?
Kiedy bezrobotny znajduje dobrze płatną pracę wszystko w jego życiu się zmienia. A gdy do człowieka dociera, że Chrystus zmartwychwstał?
Chrześcijanin raz wybrawszy Chrystusa ciągle swój wybór musi potwierdzać. Niekoniecznie deklaracjami, ale na pewno stylem życia.
Może to niektórym brzmieć jak herezja, ale Kościół dopełnia dzieła, które rozpoczął Chrystus. Tak, w pewnym wymiarze tylko rozpoczął.
Gdzie ją znaleźć? Na pewno nie ma jej doczesnych sukcesach. Rodzi się ze świadomości, że nasz Pan nadejdzie. I odnowi ten świat na wzór Edenu.
Po co bawić się w szczegóły, gdy wystarczy jedno ogólne prawo?
Możemy już być pewni zwycięstwa. A że wróg jeszcze pokazuje kły...
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.