W kilku zdaniach same chwyty marketingowe. Pochlebstwo. Zapewnienie, że wszyscy tak robią. W końcu: obietnica wielkiego bogactwa.
Trzy pokusy, przezwyciężone przez Jezusa na pustyni, możemy streścić w trzech słowach: głód (ciało), bogactwo (świat), władza/panowanie (diabeł).
Bóg objawi się i sam stanie się udziałem wierzących już bez zasłony. W tym kryje się całe bogactwo obietnicy.
O bogactwie człowieka nie decyduje to, ile posiada i ile daje, ale w jaki sposób się tym dzieli.
Uznawanie bogactwa za wyznacznik ludzkiej wartości nie jest wcale od nas tak odległe, jak nam się wydaje.
Jest owocem wysiłku serca i umysłu. Odkrywania prawdy w całym jej bogactwie i złożoności. Prześwietlania rzeczywistości światłem Bożego Słowa.
Pismo Święte zawiera ponad 2350 wersetów dotyczących pieniędzy, majątku i bogactwa, a ich nieznajomość dla wielu ludzi ma przykre konsekwencje.
Pismo Święte mówi, że Bóg według swojego bogactwa zaspokoi każdą naszą potrzebę. Jak zaakceptować Bożą prawdę uczy Kurs Finansowy Crowna.
To my jesteśmy owymi bogaczami, którzy mogą swych dóbr użyczyć innym. To nam powierzono słowo Chrystusa „w całym swym bogactwie”.
Historia wzywająca słuchaczy do nawrócenia Łk 13,1-9 ma miejsce w chwili, gdy Jezus przestrzega słuchaczy przed niebezpieczeństwem bogactw, przed pokładaniem ufności w dobra trwałe.
Nie jest prawdą, że idą dla prezentów. Idą, bo kochają Jezusa. Pragną z Nim przyjaźni. To dorośli później coś psują...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.