Głęboka noc (około 2.00): pojmanie Jezusa przez straż świątynną i żołnierzy rzymskich. Więzień zostaje przyprowadzony do pałacu rodziny Annasza, którego jedno skrzydło prawdopodobnie zajmował arcykapłan Kajfasz, teść Annasza (J 18,12—14).
I rodzi się smutek: jak nam daleko do tej pięknej wizji! Czy zawiedliśmy? Czy może Bóg zawiódł?
Budzi zdumienie sposób, w jaki Jezus rozpoczyna swoją publiczną działalność jako nauczyciel, droga, prawda i życie.
Literackie obrazy apokalipsy bywają odzwierciedleniem czasu, w którym powstają.
W Wielki Wtorek Pan Jezus prowadził najgwałtowniejsze polemiki ze starszyzną żydowską, które zakończył wielokrotnym "biada", rzuconym na swoich zatwardziałych wrogów. W wielkiej też mowie eschatologicznej zapowiada całkowite zniszczenie Jerozolimy oraz koniec świata, jaki zamknie dzieje ludzkości.
Przepełniona Miłością Maryja przychodzi, żeby przypomnieć nam biblijne orędzie, które dla współczesnego świata jest źródłem nadziei.
Pawłowa misja, rozpoczęta wśród Żydów w czasie pierwszej podróży misyjnej, zakończyła się ewangelizowaniem pogan.
Miarą tej wielkości nie pokaz siły, a zgoda na poszturchiwanie.
Jak współcześnie wyglądają miejsca, w których rozegrały się wydarzenia Wielkiego Czwartku: jerozolimski Wieczernik i Ogród Oliwny?
W postrzeganiu rzeczywistości sporo zależy do tego, jakie mamy okulary.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na I niedziele Adwentu roku A z cyklu "Biblijne konteksty".
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.