Wyśpiewali je, wymalowali, wyszeptali w głuchym telefonie, a nawet sprawdzili, czy na jego kartach jest śliwka, kogut lub parasol. Najmłodsi czytelnicy Pisma Świętego bywają wszechstronnymi egzegetami.
Zgłębiają Świętą Księgę uzbrojeni w kredki, grzechotki, bębny i gitary, w zgranej ekipie przyjaciół. W IV Międzyszkolnym Konkursie Biblijnym w Pustkowie Żurawskim, organizowanym pod kierunkiem katechetki Anny Miszon, rywalizowało sześć szkolnych drużyn. Po teście dzieci mogły się wykazać najrozmaitszymi talentami.
– W ramach przygotowań każde dziecko uczyło się na pamięć wybranego cytatu biblijnego. W czasie konkursu jeden z nich był losowany i ekipa z danej szkoły przygotowywała do niego plakat – tłumaczy Paweł, katecheta z SP w Bielanach, która ilustrowała tekst na temat Bożego Narodzenia.
Na innych plakatach pojawiły się waga – nawiązująca do biblijnych słów o niesądzeniu innych, anioł i diabeł, niebo i piekło, seria scenek o błogosławieństwach, a także św. Franciszek.
– Widać, jak się modli, a gołębica przynosi mu gałązkę oliwną. A Pana Boga symbolizuje ta róża – wyjaśniał Piotr z Sobótki rysunek do słów św. Pawła o „weseleniu się nadzieją” i wytrwałej modlitwie.
– Przygotowania do konkursu wymagały nieco wysiłku, ale nasi uczniowie wciąż z radością angażują się w takie inicjatywy – mówi s. Estera, katechetka z SP w Mietkowie. – Dzieci były naprawdę dobrze przygotowane. Najważniejsze, że świetnie potrafią „poruszać się” po Biblii – podkreśla s. Sandra, członkini komisji konkursowej. Organizatorzy co roku zaskakują nowymi pomysłami.
Tym razem dzieci „buszowały” w Piśmie Świętym, wykorzystując specjalne karty edukacyjne, bawiąc się w głuchy telefon, a nawet tworząc nowe zwrotki do „Pioseneczki” Magdy Anioł – zwrotki splecione z ich ulubionych biblijnych cytatów. W ten sposób powstało dzieło muzyczne, wykonane na koniec spotkania. Na szkolnej sali gimnastycznej zabrzmiała niezwykła biblijna symfonia.