Psalm 40 (39), wyśpiewany wieki przed Chrystusem, jest wyznaniem nadziei - czyli przeświadczenia, że warto i trzeba stać po stronie sprawiedliwości. Publicznie, deklaracjami, ale i postawą.
Jest to stanięcie po stronie Boga i Bożego prawa.
Wolą sprawiedliwego Boga jest sprawiedliwe życie ludzi - a to bywa trudne, czego psalmista sam doświadczył. Takie życie jest ofiarą składaną Bogu. Znaczy ona więcej, niż wszystkie całopalenia składane na świątynnym ołtarzu.
Autor psalmu, doświadczając trudu życia sprawiedliwego, nie żałuje tego. Mało tego - za życie pełne udręk, ale i radości - Bogu dziękuje.
Równocześnie za tą pieśnią i tym wyznaniem nadziei widzimy Jezusa. To On stał się najdoskonalszą ofiarą złożoną Bogu z codzienności sprawiedliwego życia - od spraw małych, aż po krzyż.
Dostrzegli to świadkowie Jego życia i ten właśnie psalm przytacza autor Listu do Hebrajczyków (10, 5nn). Słowa tej pieśni z jednej strony są programem „małej drogi do świętości” (św Teresa od Dzieciątka Jezus). Z drugiej zaś strony są wyrazem niezłomnej nadziei, jakiej potrzebujemy na co dzień.
Warto sięgnąć do Biblii, by cały psalm przeczytać i jego wersety uczynić swoją modlitwą.