Małe, choćby najgorętsze „dziękuję” nie wystarcza. Potrzebny śpiew, muzyka
Małe, choćby najgorętsze „dziękuję” nie wystarcza. Potrzebny śpiew, muzyka
Na zdjęciu występ Ewy Urygi podczas festiwalu "Dla Jezusa"
HENRYK PRZONDZIONO /FOTO GOŚĆ

Radość ludów ziemi

Brak komentarzy: 0

ks. Tomasz Horak

GOSC.PL

publikacja 10.05.2015 06:00

Religijne poczucie Żydów splatało się z ich poczuciem narodowym. Mogło to prowadzić, i nieraz prowadziło, do jakiejś ciasnoty.

Ale równocześnie prorocy wciąż wracali do wizji uniwersalnych, w których Bóg jest Bogiem wszystkich ludów i narodów. Śpiewany dziś psalm 98 (97) ten właśnie motyw podejmuje. I jest komentarzem do wydarzeń, których skrót zawiera pierwsze czytanie.

Psalm jest pełen radości, żywiołowej radości człowieka, który widzi wokół siebie i dostrzega w historii wielkie dzieła Boże. Małe, choćby najgorętsze „dziękuję” nie wystarcza. Potrzebny śpiew, muzyka (warto sięgnąć do Biblii, przeczytać kolejne strofy, gdzie wspomniane zostały instrumenty tamtych czasów: cytra, harfa, trąby i róg).

Ale od tego instrumentarium dla psalmisty ważniejsze jest przywołanie narodów, wszystkich krańców ziemi, ludów całej ziemi.

Ostatnia strofa (dziś w liturgii nie śpiewana) przywołuje wizję ostatecznego sądu nad światem. Wszakże nie jest to wizja przerażająca, a sąd nie skupia się na karaniu świata. To sąd zwycięstwa dobra i sprawiedliwości – bo wedle tych uniwersalnych wartości Bóg będzie sądził ziemię, świat, ludy. Nie tylko naród wybrany, ale wszyscy na ten dzień cieszyć się będą.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama