Abba, Ojcze!


OJCZE - ODPUŚĆ NAM NASZE WINY

Szkoła Słowa Bożego (II-6)

Szkołę Słowa Bożego prowadzi ks. Jan Kochel


Kiedy kapłan lub diakon kończy czytać Ewangelię, wypowiada w ciszy następujące słowa: "Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy!". Wezwanie to wyraża przekonanie o oczyszczającej mocy Słowa Bożego, które jest "zdolne osądzić pragnienia i myśli serca" (Hbr 4, 12). Źródłem oczyszczającej mocy jest Dobra Nowina otrzymana od Chrystusa: "Wy już jesteście czyści, dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was" (J 15, 3-4). Słowo Ewangelii przyjęte z wiarą oczyszcza każdego człowieka i nie pozwala podtrzymywać wzajemnych uprzedzeń. Ilustracją tych słów jest symboliczny gest obmycia nóg apostołom podczas Ostatniej Wieczerzy (J 13, 1-11). Jest to gest miłości, który zobowiązuje uczniów do naśladowania Mistrza. "[Ojcze] przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy..." - to prośba o darowanie przewinień, które każdy człowiek skażony grzechem pierworodnym, popełnia. W obliczu wielkiej miłości Boga (J 3, 16) człowiek winien uświadomić sobie własną grzeszność, a jednocześnie na wzór Ojca niebieskiego, umieć przebaczyć swojemu bratu (por. Mt 18, 21-35).

Czytaj!
Ps 130; Łk 17, 3-4

[Jezus rzekł do swoich uczniów]: Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu. Apostołowie prosili Pana: Przymnóż nam wiary. Pan rzekł: Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszna (Łk 17, 3-4).

Rozważ!
Modlitwa Pańska stopniowo objawia tajemnicę Ojca niebieskiego. Jej pierwsza część stanowi gorącą prośbę o Jego chwałę, która winna ogarnąć ziemię, jak i niebo (Imię, Królestwo, Wola). Teraz, w drugiej części, Jego łasce poddajemy własną słabość. Prośba o chleb codzienny miała wymiar zarówno materialny jak i duchowy. Podobnie jest teraz, gdy prosimy Ojca o darowanie długów doczesnych i grzechów, które oddalają od Niego.
Psalm 130 należał w liturgii Izraela do pieśni pielgrzymów, którzy przychodzili do świątyni jerozolimskiej prosić Boga o darowanie win. "Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie, któż się ostoi?" - pyta strwożony pokutnik. I zaraz znajduje odpowiedź w Objawieniu Bożym: "Ale Ty udzielasz przebaczenia, aby Cię otaczano bojaźnią". Końcowa strofa psalmu przestawia tajemnicę Bożego przebaczenia w obrazie wykupu dłużnika. Człowiek, który znalazł się w niewoli z powodu swych długów, może liczyć jedynie na "odkupienie" z niewoli przez bliskiego krewnego. Dla Izraela najbliższym Krewnym jest Bóg, który w przymierzu zobowiązał się pomagać swoim czcicielom. Dzieciom Izraela pozostaje więc tylko ufność w miłosierdzie Boga.
Ewangelia wzbogaca ten obraz o wymiar osobisty: nie tylko naród, ale każdy grzesznik może liczyć na nieskończoną łaskę Ojca niebieskiego. Warunkiem jest jednak naśladowanie Boga w przebaczaniu win swoim winowajcom. Myśl ta pojawia się już w najpóźniejszych księgach Starego Testamentu. "Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy..." (Syr 28,2n). Jezus nawiązuje do tej lekcji i pogłębia ją na swój sposób. Bóg nie może przebaczyć temu, kto sam nie chce przebaczyć bratu.
Przypowieść O niemiłosiernym dłużniku ilustruje tę prawdę szczególnie wymownie. Ojcowie Kościoła komentując Modlitwę Pańską, najchętniej sięgają do tej właśnie nauki. Wskazany fragment Ewangelii Łukasza, podobnie jak paralelny 18. rozdział Ewangelii według św. Mateusza, można nazwać „pierwszym kodeksem prawa kościelnego”, gdyż proponuje uczniów Chrystusa zasady życia wspólnotowego. Zakończeniem serii pouczeń jest wspomniana przypowieść i jej wymowny wniosek: "Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu" (Mt 18,35).
Podobne podsumowanie kończyło scenę o przekazaniu uczniom Modlitwy Pańskiej wg św. Mateusza (6,14n). A św. Marek, chociaż pomija tekst "Ojcze nasz" w swej Ewangelii, uważa jednak za stosowne przypomnieć jej piątą prośbę: "A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie co przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który jest w niebie, przebaczył wam wykroczenia wasze" (Mk 11,25).
W tym napomnieniu streszcza się więc istota Ewangelii o Ojcu niebieskim. Prawo do Jego przebaczenia otrzymujemy dopiero po uprzednim przekreśleniu cudzych długów zaciągniętych względem nas. A darowanie to musi pochodzić "z serca". Katechizm Kościoła Katolickiego pięknie wyjaśnia to podkreślenie: "Rzeczywiście, właśnie tu, w głębi serca, rozstrzyga się wszystko. Nie odczuwanie obrazy i zapomnienie o niej nie leży w naszej mocy; serce, które ofiaruje się Duchowi Świętemu, przemienia jednak ranę we współczucie i oczyszcza pamięć, zastępując obrazę wstawiennictwem" (KKK 2843). Niech te głębokie myśli ewangeliczne skłonią nas do rachunku sumienia:
• Czy nie chowamy w sercu urazy do kogoś, kto wydaje mi się "dłużnikiem"?
• Czy nie mamy żalu do Pana Boga za jego sposób "traktowania swych przyjaciół" (św. Teresa Wielka)?
• Czy pamiętamy o słowach Apostoła: "Nie bądźcie nikomu nic dłużni poza wzajemną miłością" (Rz 13,8) i jak je przekładamy w codziennych relacjach domowych i zawodowych?

Módl się!
"Boże, Ojcze wszechmogący, spraw, aby wszystkie Twe dzieci doświadczyły, że na drodze do Ciebie, ostatecznego celu człowieka, towarzyszy im łaskawie Najświętsza Panna Maryja, ikona czystej miłości, przez Ciebie wybrana na Matkę Chrystusa i Kościoła.
Tobie, Ojcze wieczna chwała!"
fragm. modlitwy Jana Pawła II na Rok Boga Ojca

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama