Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Mówi się, że jest to druga linia potomków Adama, linia dobra, wybrana przez Boga i in., Adam został ukarany cierpieniem, natomiast Kain został wydziedziczony, Bóg więc opisuje dalej linię Adama już bez Kaina. Jest to jednak bzdura, gdyż początek piątego rozdziału mówi wyraźnie: Oto rodowód potomków Adama; nie mów on: oto drugi (alternatywny, dobry, wybrany etc) rodowód potomków Adama. Poza tym gdyby miała być to druga linia nie wystąpiły by tam słowa: 'Gdy Bóg stworzył człowieka, na podobieństwo Boga stworzył go; stworzył mężczyznę i niewiastę, pobłogosławił ich i dał im nazwę 'ludzie', wtedy gdy ich stworzył' - które wyraźnie nawiązują do opisu stworzenia człowieka, nie może więc występować po zaawansowanych jego dziejach (przygody Rajskie z wężami, historia Kaina i jego potomstwo).
Odpowiedź:
To już jest w ogóle jakiś totalny bełkot. Zupełnie nie wiem, czemu w dobrej linii potomków Adama nie mogliby uprzednio występować Adam i Ewa jako „ludzie”, którzy dali też początek złej linii ludzkości, tzn. kainowej, wracając potem na „dobrą drogę”. Tak to jest, jak ktoś sobie coś na siłę założy, a potem się tego kurczowo trzyma, zamęczając czytelników. Tak właśnie robi Agnosiewicz wyżej.
Najważniejsze jednak, że ten fragment stanowi wyraźną aluzję do pierwszego okresu stwarzania, pomijając drugi (wspomniana równość oraz błogosławieństwo Boże dla ludzi, które w mrocznym opisie z Rajem nie występuje).
Odpowiedź:
Powtarzam: w pierwszym opisie wcale nie zakłada się „nierówności” pierwszych ludzi. To czysta fantazja Agnosiewicza, stąd powyższe doszukiwanie się sprzeczności za pomocą uprzedniego imputowania innych sprzeczności w tekście Biblii (w sposób bezzasadny) jest zwykłym błędnym kołem i logicznym błędem.
Bezsensowny jest ponadto fragment Ks. Rodz. IV,25 - V,6, w którym występują dwa opisy w których Adamowi rodzi się Set, a Setowi Enoch (w Biblii Tysiąclecia rozmazana jest ta sprzeczność przez dodanie przez tłumaczy śródtytułu). Według mnie, jest to spojenie wykonane dla przejścia pomiędzy dodaną opowieścią Jehowistyczną a opowieścią Elohistyczną. Oto nieudane spojenie Księgi Rodzaju: 'Adam raz jeszcze zbliżył się do swej żony i ta urodziła mu syna, któremu dała imię Set, gdyż - jak mówiła - dał mi Bóg potomka innego w zamian za Abla, którego zabił Kain. Setowi również urodził się syn; Set dał mu imię Enosz. Wtedy zaczęto wzywać imienia Pana. Oto rodowód potomków Adama. Gdy Bóg stworzył człowieka, na podobieństwo Boga stworzył go; stworzył mężczyznę i niewiastę, pobłogosławił ich i dał im nazwę 'ludzie', wtedy gdy ich stworzył. Gdy Adam miał sto trzydzieści lat, urodził mu się syn, podobny do niego jako jego obraz, i dał mu na imię Set. A po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz córki. Ogólna liczba lat, które Adam przeżył, była dziewięćset trzydzieści. I umarł. Gdy Set miał sto pięć lat, urodził mu się syn Enosz…' (Rdz 4, 25 - 5,5; BT).
Odpowiedź:
Nie ma tu żadnej niezgodności – jak wyżej.
Kolejną sprzeczność, jaką rodzi sztuczny rozdział 4 Genesis, jest wypowiedź Kaina do Boga po zamordowaniu Abla: 'Skoro mnie teraz wypędzasz z tej roli, i mam się ukrywać przed tobą, i być tułaczem i zbiegiem na ziemi, każdy, kto mnie spotka, będzie mógł mnie zabić!' Wcześniej nie było przesłanek, aby sądzić, że ktoś mógł wówczas istnieć na Ziemi. Być może był to jakiś inny lud stworzony przez innego boga…? opuszczając ten rozdział sprzeczność zostaje wyeliminowana, gdyż Set nie zadaje Panu takich bezsensownych pytań.
Odpowiedź:
Niech sobie Agnosiewicz opuszcza, co chce, skoro sam ze sobą nie może dojść do ładu. On sobie bezpodstawnie założył, że Kain zabił Abla, gdy jeszcze nikogo poza Kainem, Ablem, Adamem i Ewą nie było na ziemi. Tymczasem wcale nie jest w Rdz 4 powiedziane, kiedy dokładnie Kain zabił Abla. Nic nie sprzeciwia się temu, że mogło to już być dawno po tym, gdy Ewa urodziła Adamowi inne dzieci. Nie wiem, czemu Agnosiewicz sobie wmówił, że te opowiadania z pierwszych rozdziałów Księgi Rodzaju mają po sobie występować akurat w ścisłym porządku chronologicznym. Nawet prośba Ewy z Rdz 4,24 o to, żeby Adam dał jej inne dziecko zamiast Abla, nie zakłada, że już wcześniej nie urodziła mu ona innych dzieci. Również lista potomków Adama z Rdz 5,1-32 nie musi zakładać, iż wcześniej, przed Setem, Ewa nie dała Adamowi innych dzieci, bowiem lista ta nie wylicza wszystkich potomków Adama (pomija choćby Kaina), zajmuje się zatem tylko Setytami. Po drugie, pytanie Kaina z Rdz 4,24 wcale nie musi zakładać, że jest już na ziemi ktoś, kto go zabije. Może to być zwykłe antycypowanie wydarzeń odnoszących się do przyszłości. Skoro wedle Rdz 4,17n i 4,25-5-32 od Kaina i Seta wywodzą się inni ludzie, którzy dali początek wielu plemionom na ziemi, to o nich właśnie mógł myśleć autor biblijny przypisujący Kainowi wypowiedź z Rdz 4,14. Jak widać, wszystko można tu wyjaśnić i nie ma żadnej trudności w pytaniu Kaina z Rdz 4,14, jak wmawia to wyżej czytelnikom Agnosiewicz.
Najważniejszą jednak sprzecznością drugiego opisu stwarzania jest inna kolejność stworzeń. W koncepcji Elohity, pod każdym względem rozsądniejszej, przed człowiekiem, stworzonym szóstego dnia, pojawiają się rośliny (trzeci dzień) i zwierzęta (zwierzęta wodne i ptactwo dnia piątego, zwierzęta lądowe dnia szóstego przed człowiekiem), natomiast w koncepcji Jehowity (bez charakterystycznych dni stwarzania) człowiek pojawia się tuż po stworzeniu nieba i ziemi. Następnie roślinność, której początek daje ogród Eden. W końcu stworzone zostały zwierzęta.
Odpowiedź:
Tak się tylko Agnosiewiczowi wydaje, w tekście hebrajskim drugiego opisu stworzenia z Rdz 2, 4n nie ma w rzeczywistości żadnego następstwa wydarzeń. Tak chętnie stosowane przez tłumaczy BT słowa „potem” (Rdz 2,18) czy „wtedy” (Rdz 2,7) są czysto „ozdobnym” dodatkiem do tekstu, nie mając odpowiednika w tekście hebrajskim. Wyciąganie na bazie kolejności wydarzeń opisywanych w Rdz 2 wniosku co do ich rzeczywistej kolejności jest bezpodstawne. Skoro zatem drugi opis stworzenia nie zakłada żadnej kolejności, tak jak opis pierwszy (który dla takiej kolejności wprowadza kolejne dni stwarzania), to nie można mówić, że wspomniane dwa opisy stworzenia są sprzeczne pod względem kolejności wydarzeń, jak to wyżej twierdzi Agnosiewicz.
Uczynione tylko po to, aby niosły człowiekowi 'pomoc'. Po wymyśleniu przez Adama nazwy dla każdego pomocnika, okazało się, że niestety 'nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny'. Wtedy Bóg stworzył udoskonalony model zwierzęcia-idealnego-pomocnika, który nazwany został niewiastą.
Odpowiedź:
To tylko wnioski Agnosiewicza, wyżej krytykowałem już jego sposób rozumowania, na podstawie którego doszedł do takiego wniosku, nie będę się więc powtarzał.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |