15 wrzesnia 1920 (fragmenty tekstu)
Jak należy rozumieć słowa Leona XIII o interpretacji tekstów zawierających materię historyczną.
Niemniej też odbiegają od nauki Kościoła, potwierdzonej świadectwem św. Hieronima i innych Ojców, ci, którzy sądzą, że poszczególne historyczne części Pisma św. opierają się – jak sami się wyrażają – nie na absolutnie prawdziwych faktach, lecz na ich opisach względnie prawdziwych i zgodnych z ludowym sposobem myślenia. I nie wstydzą się wnioskować tego ze słów samego Papieża Leona dlatego tylko, że powiedział, iż do zagadnień historycznych można odnieść zasady, które mają zastosowanie w zagadnieniach przyrodniczych. Twierdzą przeto, że święci pisarze, jak w sprawach przyrodniczych wypowiadali się według tego, co one pozór przedstawiały, tak też donosili o nieznanych sobie wydarzeniach – mianowicie według tego, co się im wydawało na podstawie rozpowszechnionej opinii lub w oparciu o fałszywe wypowiedzi innych ludzi. Nie wskazywali przy tym na źródła, z których czerpali, ani też nie poddawali, że przyswoili sobie opowiadania innych.
Czy potrzeba wielu argumentów, aby odeprzeć poglądy tak krzywdzące dla Naszego Poprzednika, fałszywe i pełne błędów? Jakież jest bowiem podobieństwo przyrodoznawstwa z historią, skoro sprawy przyrodnicze występują tylko tam, gdzie chodzi o okazujące się na zewnątrz " podpadające pod zmysły przejawy", które powinny się zgadzać ze zjawiskami, gdy przeciwnie szczególne prawo historii polega na tym, że pisma muszą się zgadzać z rzeczami dokonanymi, i to tak, jak one rzeczywiście miały miejsce? Kiedy się przyjmie ich pogląd, jakże się wtedy oprze prawda przed wielkim fałszywym osądem co do bezwzględnej świętości opowiadania, za którą to prawdą przemawia cały kontekst dokumentu Naszego Poprzednika?
Jeśli zaś ( Poprzednik Nasz) twierdzi, że z dużym pożytkiem można odnieść do historii i jej pokrewnych dziedzin te same zasady, które występują w przyrodoznawstwie, to nie podał tego jako ogólną zasadę, lecz radzi przede wszystkim, żebyśmy podobnymi zasadami posługiwali się w odpieraniu ataku przeciwników i dla obrony historyczności Pisma św. przed ich zarzutami.
Nie brak też i innych [ludzi], uwłaczających Pismu św. Mamy na myśli tych, którzy nadużywają słusznych skądinąd zasad – o ile się ich używa w pewnym tylko zakresie – a robią to w taki sposób, że osłabiają podstawowe założenia prawdy Ksiąg świętych i podkopują przekazaną nam wspólnie przez Ojców naukę katolicką. Gdyby teraz żył św. Hieronim, na pewno by wystąpił przeciwko nim w ognistych i pełnych oburzenia słowach ( zarzucając im), że wzgardziwszy myślą i rozumieniem Kościoła, zbyt pochopnie uciekają się do cytatów ukrytych – jak je nazywają – lub do opowiadań pseudo – historycznych; że usilnie starają się znaleźć pewne rodzaje literackie w Piśmie św., z którymi nie można pogodzić nietkniętej i doskonałej prawdy słowa Bożego; albo że w taki sposób sądzą o pochodzeniu Biblii, iż cała powaga tych Ksiąg upada lub zupełnie ginie.
Cóż więc należy o nich sądzić, skoro przy wyjaśnieniu samej Ewangelii zmniejszają należną tym księgom wiarę ludzką, a boską zupełnie podważają? To bowiem, co Jezus Chrystus, Pan Nasz, powiedział, co zdziałał – ich zdaniem – nie doszło do nas w formie nie zmienionej, poprzez tych świadków, którzy mieli z religijną czcią zapisać to, co sami widzieli i słyszeli; lecz – co się tyczy zwłaszcza czwartej Ewangelii – to część jej ma pochodzić od Ewangelistów, którzy sami dużo wymyślili i dodali, a część została zebrana z opowiadań wiernych następnego stulecia.
(...)
Zasady interpretacji Pisma św. podane przez św. Hieronima
... posłuchajmy teraz samego ( Hieronima) pouczającego, co winno się mieć na uwadze i do czego ma zdążać poznanie Pisma św.
Na pierwszym miejscu na kartach tych należy szukać pokarmu doskonalącego życie duchowe. Z tej to racji Hieronim zwykł o Prawie Pańskim rozmyślać w dzień i w nocy, i z Pisma św. pożywać chleb z nieba i mannę niebieską mającą w sobie wszelką rozkosz... ( Tract de Ps. 147)
Następnie gdy zachodzi potrzeba, winno się czerpać z Pisma św. argumenty, przy pomocy których naświetlamy, utwierdzamy i bronimy prawd wiary. Wyróżnił się on w tym walcząc za współczesnymi heretykami: wszystkie jego dzieła wspaniale pokazują, jak przekonującą, jak solidną broń czerpał z Pisma św. dla pokonania ich.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |