Nieszczęsny ja człowiek

Tę bolesną inwokację zapisał św. Paweł w Liście do Rzymian.

Apostoł Narodów snuł swe rozważania odnoszące się do egzystencji ucznia Chrystusa, któremu przychodzi zmagać się w walce między tym, co cielesne, a tym, co duchowe. „Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę” – pisał do chrześcijan Rzymu. Tę refleksję poprzedził w Pawłowej korespondencji List do Galatów, powstały podczas III podróży misyjnej. Paweł pisał go szybko, bo reagował na wewnętrzne zagrożenia, jakie dosięgły Galacjan. I chociaż list jest bardzo emocjonalny, zawiera też solidny wykład doktryny oraz pouczenie dotyczące moralności. Dla apostoła w ludzkiej egzystencji istnieje wewnętrzne napięcie między ciałem i jego pożądliwościami a duchem. Obie sfery są darem Boga, bo jako takiego stworzył człowieka Pan Bóg. Ale ciało wydaje się tą sferą, która – mimo że stworzona – odciąga od Stwórcy.

Mówiąc o uczynkach ciała i uczynkach ducha, św. Paweł tworzy w Liście do Galatów, ale też w innych epistołach, katalogi wad (grzechów) i cnot; postaw, które wiodą do zbawienia, ale i do potępienia. Mimo że liczne, w żadnym z listów nie są jakimś kompletnym zestawieniem. Można tu porównać listy grzechów (wad) zapisane np. w Liście do Rzymian (1,29-31), 1 Liście do Koryntian (5,9-11) czy Liście do Kolosan (3,5-8) oraz katalogi cnót zapisane w Liście do Efezjan (4,2), 2 Liście do Koryntian (6,6) czy w Liście do Kolosan (3,12-17).

Zestawiając te listy cnót i wad z Listu do Galatów z tymi z innych Pawłowych pism, rozważając obecność jednych i nieobecność innych, bibliści próbują opisywać konkretną sytuację adresatów. To wnikliwość badaczy. A dla nas istotne w tych katalogach jest pytanie o naszą otwartość na zbawcze działanie Pana Boga, bo nad budowaniem cnót czuwa Duch Święty. To On uszlachetnia to, co w chrześcijaninie dobre, i On pozwala zwalczać to, co św. Paweł umieszcza w swej korespondencji jako katalogi wad, a w sumie grzechów.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg