Wielokrotnie „mali” w oczach ludzkich, stają się „wielcy” za sprawą Boga, który wybiera i obdarza łaską według własnego upodobania.
U celu
Wejście grupy koczowników na teren Egiptu nie było niczym niezwykłym. Liczące zwykle kilkadziesiąt osób klany rodzinne, często przekraczały granicę egipską uciekając przed wojną czy głodem i szukając pożywienia dla siebie i swoich stad. Po policzeniu przybywających i ich bydła, z granicy kierowano ich na wyznaczone pastwiska. Nie powinno więc budzić zdziwienia to, że przybycie rodziny Jakuba nie zostało odnotowane w dokumentach egipskich. Trudno ustalić kiedy ta wędrówka miała miejsce. Jedna z koncepcji mówi, że działo się to za panowania Hyksosów. Faraonowie hyksoscy rezydowali bowiem w mieście granicznym Awaris, a synowie Jakuba stanęli przed faraonem zaraz po przybyciu do Egiptu.
Zanim to jednak nastąpiło Józef poucza swoich braci jak mają rozmawiać z faraonem. Chociaż miał wystarczającą władzę, by osiedlić swoją rodzinę w jakimkolwiek miejscu, to jednak umieszczenie ich na terenach przygranicznych mogło zrodzić podejrzenia. Zapewne dlatego woli, aby taką decyzję podjął sam faraon. Chcąc skłonić go do tego podpowiada, aby przedstawili się jako pasterze trudniący się hodowlą swoich trzód. Jak twierdzi bowiem „obrzydzenie wzbudza w Egipcjanach każdy pasterz drobnego bydła”. (Rdz 46,34b) Kiedy odpowiednio poinstruowani bracia stanęli przed faraonem, stało się tak jak przewidywał Józef – faraon zezwolił im na osiedlenie się w leżącej na granicy ziemi Goszen. Ponadto pozwolił Józefowi uczynić ich zarządcami nad swoją trzodą.
Przed faraonem
Następuje teraz spotkanie Jakuba z faraonem, podczas którego ma miejsce znamienny fakt. Oto Jakub udziela faraonowi błogosławieństwa. (Wprawdzie w najnowszej wersji Biblii Tysiąclecia mamy zwroty „złożył faraonowi wyrazy czci” oraz „oddawszy cześć faraonowi”, jednakże większość przekładów mówi tutaj o błogosławieństwie.) Stary, ubogi, wędrowny pasterz staje przed potężnym władcą Egiptu ze świadomością Bożej obietnicy danej Abrahamowi: „Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi” (Rdz 12,3). Ma więc moc przy której cała potęga faraona nic nie znaczy – może błogosławić, czyli zapewnić dobrobyt i pomyślność, które pochodzą od Boga.
Faraon zezwolił synom Józefa na zamieszkanie w ziemi Goszen. Był to obszar we wschodniej części Delty, pomiędzy miejscowością Zagazig a wlotem do wąwozu Tumilat. Rozległe pastwiska sprzyjały tutaj hodowli bydła, a położenie na uboczu ułatwiało zachowanie większej samodzielności szczepowej. Pewne zdziwienie może budzić fakt, że jak czytamy w Rdz 47,11 osiedlili się oni w ziemi Ramses. Otóż Ramses jest późniejszą nazwą nadaną części ziemi Goszen, za panowania Ramsesa II.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |