Temat Maryi na kartach historii soborów powszechnych

Najpierw zostały sprecyzowane pojęcia dotyczące Bożego macierzyństwa Maryi, Jej dziewictwa i świętości.

Nauczanie to zostało wypowiedziane także w credo Soboru Chalcedońskiego z 451 roku, kiedy mówiąc o Chrystusie doskonałym w bóstwie i doskonałym w człowieczeństwie, Ojcowie soboru wyznali, że Syn Boży: „(...) ten sam z jednej strony według Bóstwa został zrodzony przed wiekami z Ojca, ten sam z drugiej strony według człowieczeństwa w ostatnich dniach ze względu na nas i dla naszego zbawienia narodził się z Maryi Dziewicy (i) Bogarodzicy”[7]. Sobór, który odbył się za pontyfikatu Leona I Wielkiego (440-461), potwierdził stanowisko Soboru Efeskiego podając że Maryja jest Bożą Rodzicielką, co więcej, że Chrystus został poczęty w sposób dziewiczy. To szczególne miejsce Dziewicy Maryi w życiu Kościoła ma swoje źródło w Bożym wybraństwie. Bóg bowiem przygotował Ją do podjęcia tak wielkich zadań, obdarzając wszelkimi łaskami. Wybraństwo, którego doświadczyła Maryja Panna, było darem i łaską. Ta łaska sprawiła, że Maryja w swym czystym łonie przyjęła przedwieczne Słowo Boże. Wschodnie chrześcijaństwo dostrzega dogmat dziewictwa Maryi w nierozerwalnym związku z dogmatem o Bożym macierzyństwie. Teologowie podkreślają, że jedynie prawdziwe dziewictwo, jako wyraz świętości, mogło posłużyć tajemnicy wcielenia Syna Bożego[8].

Drugi Sobór w Konstantynopolu z 553 roku, za pontyfikatu papieża Wigiliusza (537-555), odrzucił przenośne rozumienie tytułu Theotokos i opowiedział się za interpretacją Soboru Chalcedońskiego. Posłużył się terminem Aeiparthenos - czyli zawsze Dziewica, w odniesieniu do Najświętszej Maryi Panny potwierdzając istniejącą w Kościele wiarę w dziewictwo Maryi także po urodzeniu Chrystusa[9]. „Jeśli ktoś nie wyznaje - głoszą kanony soborowe - że są dwa narodzenia Słowa Bożego, jedno przed wiekami z Ojca, bezczasowe i bezcielesne, drugie zaś w ostatnich dniach, kiedy sam [Syn Boży] zstąpił z niebios, przyjął ciało ze świętej i chwalebnej Bogarodzicy i zawsze Dziewicy Maryi i z Niej się narodził, ten niech będzie obłożony anatemą”[10]. Ciekawie prawdę o wiecznym dziewictwie Maryi przedstawiają ikonopisarze – używają oni trzech gwiazd pisanych na głowie i na ramionach Maryi, dla podkreślenia, że była Ona zawsze Dziewicą: przed, w trakcie porodu i pozostała Nią po narodzeniu Chrystusa.

Sobór Nicejski II z 787 roku broniąc ortodoksji kultu ikon wywarł również duży wpływ na dzieje czci maryjnej. Zajął stanowisko wobec trwającego od 726 roku sporu wokół kultu ikon ogłaszając dekret o czci obrazów, w którym przypomniał chrystologię pierwszych pięciu soborów powszechnych jako fundament nauczania o ikonach. Tworzenie obrazowego przedstawiania ewangelicznych historii, w tym przedstawień Maryi, ma służyć prawdzie o Wcieleniu. Tradycja utrwalana obrazem pozostaje w ścisłym związku z tradycją przekazywaną słowem pisanym lub mówionym. Sobór stawia sprawę jasno: „Jeśli ktoś nie dopuszcza objaśnień Ewangelii z pomocą obrazów, ten niech będzie obłożony anatemą. (…) Jeśli ktoś odrzuca całą tradycje kościelną, czy to pisaną, czy niepisaną, ten niech będzie obłożony anatemą”[11]. Sobór Nicejski II sprawę obrazów traktował jako zasadniczy przedmiot uwagi. Badacze dokumentów soborowych stwierdzają, że Sobór ten kontynuował nauczanie ojców Kościoła, nazywając je Tradycją – rzeczywistością niesłychanie bogatą, opartą na Ewangelii i przyjętą przez Kościół na całej ziemi.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg