.. potem drugi i trzeci i znów? Nie. Człowiek ma tylko jedno, podzielone na etapy życie. Ziemskie i potem niebieskie. Ale gdy się w te drugie nie wierzy, wiara w Boga, przyjaźń, miłość, mądrość, władza i bogactwo – wszystko – traci sens.
To nasze ziemskie życie w ogóle jest jakoś strasznie pokręcone. Starszy mówią młodym: ucz się, wiele osiągniesz. Czyżby? Oj naiwni. Czyż Kohelet nie miał racji gdy pisał:
A dalej widziałem pod słońcem,
że to nie chyżym bieg się udaje,
i nie waleczni w walce zwyciężają.
Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale
ani rozumnym bogactwo,
ani też nie uczeni cieszą się względami.
Bo czas i przypadek rządzi wszystkim.
Bo też i nie zna człowiek swego czasu,
jak ryby, które się łowi w sieć zdradliwą,
i jak ptaki w sidła schwytane.
Jak one, tak uwikłani zostaną ludzie w złej chwili,
gdy spadnie na nich znienacka.
Nie ma wiecznego życia, a sukcesami na tym świecie rządzi przypadek. Czy może być gorsza perspektywa widzenia świata? A przecież ludzi, którzy tak widzą otaczającą ich rzeczywistość jest całkiem sporo. Co się dziwić, że mają pretensje do Boga, do wierzących i do całego świata? Przecież nie wierząc w przyszłe życie rozpaczliwie szukają jakiegoś sensu, jakiejś sprawiedliwości, jakiejś prawdy. A my, wyznawcy Chrystusa, zamiast dać im nadzieję w Chrystusie, często serwujemy im ideologiczną papkę tego, co wolno i czego nie wolno, skrzętnie nieraz ukrywając własne zło, a piętnując potknięcia innych. Czy może dziwić gorycz, z którą na nas patrzą?
„Idźcie już stąd na ulice, na place waszych miast, idźcie do moich przyjaciół, przywróćcie im światło gwiazd. Do wszystkich dzieci światłości, którym zagraża zła moc, do dzieci Bożej miłości ogarniętych przez noc… idźcie już stąd na ulice, by rozdawać mą miłość co dzień”….
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |