Łukaszowy opis chrystofanii w wieczerniku pozwala na wydobycie z tekstu informacji o darach, które Zmartwychwstały przekazuje swoim uczniom.
Nauczając o wytrwałości w modlitwie, Jezus stwierdza, że odpowiedzią na prośby skierowane do Boga będzie najpierw dar Ducha Świętego: „Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą" (11,13). Warto zauważyć, że w legionie paralelnym Mateusz, zamiast wzmianki o Duchu, mówi o „tym, co dobre" (Mt 7,11). Świadomym zamiarem teologicznym Łukasza jest ukazanie Ducha Świętego jako daru otrzymywanego poprzez modlitwę. Przed wstąpieniem do nieba Jezus zapowiada swoim apostołom obietnicę Ojca, czyli Ducha Świętego: „Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka" (24,49). Apostołowie, posłuszni temu nakazowi Pana, pozostają w Jerozolimie i trwają na modlitwie:-„z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni wielbiąc Boga" (24,52-53). Modlitwa więc poprzedza realizację obietnicy. Tę samą myśl wyczytać można z narracji o zesłaniu Ducha Świętego (Dz 2,1-13). Choć ewangelista nie stwierdza wprost, że apostołowie modlili się w chwili otrzymania daru Ducha, to zauważa, że „znajdowali się razem na tym samym miejscu" (2,1), gdzie wcześniej „trwali jednomyślnie na modlitwie" (1,14).
W czasie prześladowań Kościół w Jerozolimie modli się o odwagę w głoszeniu słowa ewangelii (4,24-31). Po tej modlitwie „wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i głosili odważnie słowo Boże" (4,31)[23]. Ustanowienie siedmiu diakonów (6,1-6) dokonało się w klimacie modlitwy, tylko bowiem w ten sposób było możliwe wybranie mężczyzn „pełnych Ducha Świętego i mądrości" (6,3; por. także 6,5). Egzegeci dyskutują czy można widzieć w tym akcie sakrament święceń, nie ma jednak wątpliwości, że modlitwa była istotnym czynnikiem wyboru diakonów. Męczeństwo jednego z nich, św. Szczepana, który był „pełen Ducha Świętego" (7,55), również naznaczone jest modlitwą. Pierwszy męczennik Kościoła najpierw polecał swego ducha Zmartwychwstałemu Panu (7,59), a następnie modlił się za swych prześladowców (7,60), którzy „sprzeciwiają się Duchowi Świętemu" (7,51)[24].
KONKLUZJA
Zmartwychwstały pojawia się przed swoimi uczniami w wieczerniku, by obdarować ich tym, co jawi się jako skutek zmartwychwstania. Przynosi im pokój, spożywa posiłek, który można odczytać jako wskazanie na Eucharystię, oświeca ich umysły, by rozumieli Pisma, zapowiada przebaczenie grzechów każdemu, kto uwierzy w treść paschalnego orędzia i obiecuje w darze Ducha Świętego, którego ześle uczniom sam Ojciec. Każdy z tych pięciu darów (pokój, Eucharystia, rozumienie Pism, przebaczenie grzechów, Duch Święty) zakotwiczony jest w zmartwychwstaniu; właśnie dzięki niemu zyskuje swą pełnię. Zbawcze dary płynące ze zmartwychwstania dosięgają każdego wierzącego. Warunkiem otrzymania owych darów jest wiara; to ona daje dostęp do dóbr zbawczych. Paradoksalnie, miejscem przyjęcia owych darów jest uczestnictwo w jednym z nich, w Eucharystii: „Gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: «Macie tu coś do jedzenia?»" (24,41). Uczestnictwo w posiłku, na który zaprasza Zmartwychwstały, otwiera na pozostałe dary paschalne.
------------------------------------
[23] M. ROSIK, „La preghiera comunitaria nelle persecuzioni e i suoi risultati (Atti 4,23-31), Polonia Sacra 9/53 (2001) 340-341.
[24] M. ROSIK, „Funkcja modelu: modlitwa - Duch Święty w teologii Łukasza", w: Stworzył Bóg człowieka na swój obraz. Księga Pamiątkowa dla Biskupa Profesora Mariana Gołębiewskiego, red. W. Chrostowski, Warszawa 2002, 395-404.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |