Dzisiaj też nie wszystkim podoba się nauka Chrystusa... ...jest podobnie jak za Jego czasów... Tak to już jest: lubimy błyszczeć, lansować się, szukamy pochwał... Łatwo można się zapędzić w "kozi róg" Chwała i służba... mam godność dziecka Bożego, chce pracować na chwałę Boga, nie na swoją. Wystarczy ją dostrzec, a służba wcale nie będzie szukaniem chwały... To co najważniejsze mam w sobie...
Codziennie sobie uświadamiam, ażeby być światłem wskazującym chwałę Bożą, ale tak bez błyskotek, trzeba wręcz każdego dnia wyzbywać się samouwielbienia i egoizmu.
...jest podobnie jak za Jego czasów...
Tak to już jest: lubimy błyszczeć, lansować się, szukamy pochwał...
Łatwo można się zapędzić w "kozi róg"
Chwała i służba... mam godność dziecka Bożego, chce pracować na chwałę Boga, nie na swoją. Wystarczy ją dostrzec, a służba wcale nie będzie szukaniem chwały...
To co najważniejsze mam w sobie...
"Dziel swój chleb z głodnym, wprowadź w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziej i nie odwróć się od współziomków.
... chwała Pana iść będzie za tobą.
Wtedy zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On rzeknie: „Oto jestem!”.
Iz 58,7–10
Czy okazując miłosierdzie nie otrzymuję go codziennie?
Panie Ty wszystko wiesz. Przyprowadzasz tułaczy , głodnych, bez "życia" , czy starczy sił , bym wypełniła czego pragniesz ode mnie?
Boże ! Jesteś ! Moc Twoja w dzieciach Bożych, nie trzeba lękać się o nic.