Apokalipsa w potocznym rozumieniu kojarzy się z totalnym końcem, dokonującym się w jakimś mrocznym triumfie sił zła.
Czytany dziś fragment orędzia proroka Izajasza należy bez wątpienia do najbardziej znanych tekstów Starego Testamentu: „Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel”.
Prorok Izajasz wieści dalej. W swej koronnej zapowiedzi mówił do króla Achaza o narodzinach Syna, Dziecka Dziewicy/Panny.
Zdumiewają w orędziu proroka Izajasza pieśni Sługi Jahwe.
Świat Starego Testamentu nie znał ateizmu. Jest on „dzieckiem” doby XVIII-wiecznego oświecenia.
Pójście za Chrystusem, nawrócenie, jest decyzją rozumu i woli, która opiera się na totalnej zmianie myślenia.
Nie wiadomo, czy błogosławionym jesteś ty, jesteśmy my czy jesteście wy. Każdy może być błogosławiony, czyli szczęśliwy, nie w przyszłości, ale już tu i teraz.
Po ośmiu błogosławieństwach przychodzą w Mateuszowej Ewangelii trzy rozdziały tworzące treść Chrystusowego Kazania na Górze.
Nasze życie i sprawy są jak komputery i smartfony.
W debatach czy polemikach często bywamy hamowani przywołaniem tego pouczenia: „nadstaw drugi policzek”.
Nadzieja nie jest jedynie optymizmem, lecz głęboką ufnością w Boga.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na I niedziele Adwentu roku A z cyklu "Biblijne konteksty"
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.