DeMille z detalami przedstawiał szczegóły rzymskiej dekadencji, przejawiając skłonności do epatowania nagością i sadyzmem w scenach rzucania chrześcijan lwom.
„Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni…”. To nawiązanie do historii, która przydarzyła się Izraelitom podczas wędrówki do Ziemi Obiecanej. Kiedy kąsały ich jadowite węże, ratunkiem okazało się spojrzenie na węża umieszczonego na palu przez Mojżesza.
olej na desce, 1619–1620, Muzeum Sztuk Pięknych, Antwerpia
W rzymskiej bazylice Świętego Krzyża Jerozolimskiego zakończył się telewizyjny maraton biblijny, zorganizowany przez włoską telewizję publiczną RAI z okazji synodu biskupów na temat Pisma Świętego.
– Kiedy przyszedłem do Pruszcza Gdańskiego, to pomyślałem sobie, że trzeba będzie ludziom przybliżać Pismo Święte, tak żeby je czytali – mówi ks. prałat Stanisław Łada, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego.
Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, Żeś przez krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył!
Proroctwo Micheasza kojarzę z Wielkim Piątkiem. Długa kolejka adorujących Krzyż i ten przeszywający serce śpiew Improperiów, przeplatany suplikacjami Święty Boże.
W Ewangelii według św. Jana 3,14 czytamy, że „[…] jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne”.
Wszyscy ludzie niosą krzyż: słabości, lęku, wątpliwości, niezrozumienia, samotności, cierpienia, choroby... Przykłady można mnożyć w nieskończoność.
W par. pw. Krzyża Świętego w Dębicy trwa w kościele, przed wieczornymi Mszami św. w Tygodniu Biblijnym głośne czytanie Dziejów Apostolskich.
Trud nie jest celem sam w sobie, ale stanowi drogę przemiany mentalności świata w mentalność ewangeliczną.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.