Czyste sumienie ma i ten, kto go nie używa.
Trzymanie się Bożego prawa tylko częściowo tworzy karykatury. Karykatury religijności.
Łatwo mówić, co powinni zrobić inni. Tyle że zmianę świata trzeba zaczynać od siebie samego.
Postawa pełna pychy prowadziła faryzeuszy do pogardy drugim człowiekiem.
Może nie w każdym ale w wielu z nas siedzi faryzeusz.
Celnicy i nierządnice wejdą do nieba przed faryzeuszami, ale pod warunkiem.
Musimy być sprawiedliwsi od sprytnych faryzeuszy i cynicznych uczonych w Piśmie.
Kwasem faryzeuszów jest zapomnienie. „Mając oczy, nie widzicie.” Kwasem chrześcijan pamięć. „Czyż nie wiecie..."
Faryzeusze i uczeni w Piśmie też Jezusa słuchali. I co z tego?
Czy faryzeuszom i uczonym w Prawie zależało na wymierzeniu sprawiedliwości zgodnie z prawem Starego Testamentu?
Nabot, co nie chciał sprzedać Achabowi swojego dziedzictwa – o tak, w jego historii streszcza się i nasz los.
Człowiek myśli, Pan Bóg kry(e)śli. I zrobi po swojemu, czyli lepiej. Dotyczy to także spraw wiary, ewangelizacji, katechezy i innych.
Garść uwag do czytań na XI niedzielę zwykłą roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.