- Biblia jest jak mapa, poprzez którą Pan Bóg chce nam pokazać, jakimi drogami nas prowadzi - mówił w czasie liturgii w Niedzielę Słowa Bożego bp Szymon Stułkowski, zachęcając, by tę "mapę" czytać jak najczęściej.
My – owszem – czytać może i czytamy. Byle jak, beznamiętnie i nie wyjaśniając trudniejszych miejsc.
Czyli po co i dla kogo powstał serwis CzytamBiblie.pl.
Jak często sięgamy po Biblię? W jaki sposób ją czytamy? Instytut badawczy IMAS International, we współpracy z wrocławskimi inicjatywami Pismo Święte PL i Lectio Divina-On Jest, zapytał o to Polaków przed Niedzielą Biblijną.
„Czytanie Pisma Świętego razem z dziećmi ma same plusy, począwszy od rozwoju języka, wyobraźni oraz wrażliwości duchowej do zacieśniania relacji rodzinnych” – przekonuje ks. dr Janusz Stańczuk, autor książek, redaktor naczelny miesięcznika „Tak Rodzinie”.
- Pewnie niektórzy by sobie życzyli, aby religia została zepchnięta do przestrzeni zamkniętej - kościoła jako budynku. Wielokrotnie próbowano nas nawet przekonywać, że przestrzeń publiczna powinna być areligijna, neutralna, bo w Europie mamy taki trend - mówi Waldemar Jaroszewicz, przewodniczący Rady Oddziału Okręgowego "Civitas Christiana" w Gdańsku.
Mówiła o tym dr hab. Aleksandra Nalewaj podczas spotkania w Civitas Christiana.
Jak samemu czytać Pismo Święte?
Lectio divina jest, tak jak modlitwa, czynnością z istoty swej „osobistą”. Dlatego może przybierać tyle różnych postaci, ile jest osób. Istnieje więc wiele sposobów jej praktykowania.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.