- Zachęcam was, byście codziennie poświęcili kilka minut na lekturę Ewangelii i zobaczyli, co się wydarzy - mówił Franciszek w peryferyjnej, rzymskiej parafii Matki Bożej Modlitwy.
I znów wracam do lektury listu do Filipan. „Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego”.
Nazwa tego sposobu czytania i interpretacji Biblii pochodzi od łacińskiego „scrutatio”, to znaczy „badanie”. Jest jedną z ulubionych metod lektury Pisma Świętego we wspólnotach neokatechumenalnych.
Od lektury pierwszego rozdziału Ewangelii wg. św. Marka o. Adam Szustak OP rozpoczął 1 października nową inicjatywę, która ma polegać na przeczytaniu z internautami całej Biblii.
To nie prawda, że odejście od Boga zawsze jest skutkiem przebywania w złym towarzystwie, niewłaściwych lektur, zbyt odważnych pytań i kwestionowania Bożego objawienia.
Nikt rozsądny nie buduje przecież swojego życia modlitwy na fantazji. Inaczej mówiąc, nawet w kwestii lektury Pisma Świętego potrzebne jest panowanie nad swoimi dążeniami i chęciami.
Półnagi starzec okryty purpurowym płaszczem zagłębia się w lekturze. Ręka trzymająca pióro błądzi w poszukiwaniu kałamarza i zbliża się do leżącej na otwartej księdze czaszki.
Uważna lektura (lectio) prowadzi do odczytania Słowa na poziomie mojego życia. Sednem medytacji jest pokorne odkrywanie, jak widzi mnie Bóg, czyli prawdy o mnie.
Bóg wypowiada się na każdy temat. Nie wierzysz? Zajrzyj do Pisma Świętego. Do lektury Biblii będą w każdej parafii zachęcać w najbliższą niedzielę kapłani.
Nowy Testament jest ukryty w Starym, natomiast Stary znajduje wyjaśnienie w Nowym – tę interpretacyjną zasadę lektury Biblii wypracował św. Augustyn, wielki ojciec Kościoła z V w.
Przecież słabi jesteśmy.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.